OFICJALNIE: Lewis Hamilton w Ferrari od 2025 roku!

Formuła 1 powoli budzi się ze snu zimowego i rozpoczyna przygotowania do nowego sezonu. W oczekiwaniu na prezentacje bolidów otrzymaliśmy jednak prawdziwą bombę transferową. Mercedes ogłosił, że Lewis Hamilton odejdzie z zespołu wraz z końcem nadchodzącego sezonu, jednocześnie Ferrari poinformowało, że 7-krotny mistrz świata F1 zostanie ich kierowcą od sezonu 2025.

REKLAMA

Zaskakujący ruch

Do tej pory nic nie wskazywało na to, że tej zimy otrzymamy informację o zmianie zespołu przez któregokolwiek z kierowców. Ekipy potwierdziły dość wcześnie składy na zbliżający się sezon, a ostatnio otrzymywaliśmy informacje o przedłużeniach kontraktów, np. Charlesa Leclerca i Lando Norrisa. Decyzja Lewisa Hamiltona miała być zaskakująca dla wszystkich. Toto Wolff, szef zespołu Mercedesa, miał dowiedzieć się o niej dopiero dzień wcześniej. Reszta zespołu miała zostać poinformowana w czwartkowe popołudnie. Brytyjczyk doszedł więc do porozumienia z Ferrari niejako za plecami swojego aktualnego zespołu.

Hamilton dla Mercedesa jeździ od 2013 roku, 6-krotnie zdobywając mistrzostwo świata kierowców, przy tym bijąc wiele rekordów. Ruch ten oznacza także, że z zespołem Ferrari wraz z końcem sezonu 2024 pożegna się Carlos Sainz. Hiszpan jeździł dla ekipy z Maranello od sezonu 2021. Dla obu kierowców będzie to sezon pożegnalny z aktualnymi zespołami.

Hamilton potrzebował zmiany otoczenia?

Powodem podjęcia tak zaskakującej decyzji mogły być wyniki Mercedesa w ostatnich dwóch latach. Niemiecki zespół podjął nietrafione wybory w kwestii konstrukcji nowych bolidów, co bezpośrednio przekładało się na ich formę w trakcie sezonu. Po części przyznali się do błędów, zmieniając koncept bolidu w trakcie trwania ostatniego sezonu. Chociaż w roku 2022 zakończyli zmagania za Ferrari w klasyfikacji konstruktorów, tak w ubiegłym roku byli już przed nimi. Sam Hamilton nie miał jednak zbyt wielu powodów do radości. Dwa lata temu zakończył sezon na 6 miejscu w klasyfikacji kierowców, a rok temu zajął najniższe miejsce na podium. W obu przypadkach był jednak daleko od chociażby podjęcia walki o mistrzostwo.

Brytyjczyk regularnie stawał na podium wyścigów, ale nie wygrał żadnego z nich. Także tylko jeden raz udało mu się wygrać kwalifikacje do głównego wyścigu. Hamilton być może potrzebuje zmiany otoczenia, na co wskazywałyby plotki o rozmowach z Red Bullem w poprzednim roku. Jednocześnie szukał drużyny, która dałaby mu możliwość dalszego rywalizowania o najwyższe laury. Czy Ferrari mu to zagwarantuje? Czas pokaże, bo wszystko zależy od tego, czy trafią ze specyfikacją swojego bolidu, a także od tego, jak mocny tym razem będzie Red Bull i Max Verstappen. Z drugiej też strony, jak mówił sam Robert Kubica, najprawdopodobniej każdy kierowca w Formule 1 chciałby jeździć w czerwonym bolidzie Ferrari. Być może Hamilton na koniec kariery chce przekonać się na własnej skórze, jak to jest.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,606FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ