Piłkarz Bayernu odmówił świętowania po meczu z Borussią. Jest komentarz Salihamidzicia

Thomas Tuchel już na starcie swojej pracy w Bayernie Monachium będzie musiał zmierzyć się ze specyficznym problemem. Problemem, który nie był obcy jego poprzednikowi. Odkąd w Bawarii pojawił się Joao Cancelo, wskazywano, że Portugalczyk jest nastawiony tylko i wyłącznie na regularną grę. Julian Nagelsmann oszczędnie wykorzystywał zawodnika wypożyczonego z Manchesteru City, a dziennikarze sugerowali, że relacje zawodnika z Nagelsmannem nie są idealne. Wygląda na to, że mimo zmiany trenera, problem z Joao pozostał.

REKLAMA
źródło: twitter/Munich/Fanpage

Portugalczyk po meczu z Borussią Dortmund udał się prosto do szatni, rezygnując ze świętowania zwycięstwa z resztą kolegów. Mimo że Bayern zaliczył spektakularną wygraną, która pozwoliła im wrócić na fotel lidera Bundesligi, Joao Cancelo był zdenerwowany z powodu zbyt krótkiego epizodu. Na boisku pojawił się bowiem dopiero w 79. minucie, zmieniając Alphonso Daviesa. O ile więc Bawarczycy jako drużyna mieli powody do świętowania, o tyle dla Joao taki scenariusz był personalną porażką.

Do sprawy w rozmowie z Bildem odniósł się dyrektor sportowy Bayernu — Hasan Salihamidzić

Zrzucił on zachowanie zawodnika na wielkie emocje po spotkaniu. Jego zdaniem nie ma nic złego w tym, że piłkarz jest ambitny i czuje rozczarowanie gdy nie gra. Wydaje się, że problem jest jednak poważniejszy. Cancelo chciałby grać w każdym meczu, tymczasem Nagelsmann — a teraz także Tuchel najwyraźniej starają się dobierać piłkarzy do potrzeb całej drużyny. Dziennikarze bavarianfootballworks wskazują, że w przeszłości podobnie zachowywał się James Rodriguez, który przychodząc na wypożyczenie do Monachium, oczekiwał statusu podstawowego gracza. Gdy nie wychodził w pierwszym składzie, nie krył swojego niezadowolenia. Zamiast walki o pokazanie, że jest lepszy od reszty graczy na danej pozycji, uważał, że miejsce po prostu mu się należy.

Co ciekawe, w ostatnim czasie pojawiły się doniesienia, że Cancelo może pozostać w Monachium na dłużej

Pytanie, jak zachowanie Joao zostanie odebrane przez Tuchela? Czy to rzeczywiście kwestia wielkiej ambicji, czy też wielkie ego, które nie pozwala dzielić się minutami z innymi zawodnikami? Cancelo miał przecież niełatwe relacje z Pepem Guardiolą, więc coś rzeczywiście może być na rzeczy. Tuchel będzie musiał zweryfikować, czy jest w stanie poskromić ambicje swojego podopiecznego i przekuć je w determinację do dobrej gry. Na ten moment władze Bayernu nie widzą problemu w zachowaniu piłkarza (a przynajmniej tak mówią w mediach). Z kolei dziennikarze nazywają takie podejście brakiem profesjonalizmu. Mecz z Borussią Dortmund na ławce rezerwowych rozpoczęli przecież Jamal Musiala, Sadio Mane czy Serge Gnabry, ale to Cancelo jako jedyny postanowił okazać swoje niezadowolenie, rezygnując ze świętowania zwycięstwa nad BVB.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,601FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ