Transfer pod lupą: Matthijs de Ligt do Manchesteru United

Po poprzednim sezonie defensywę Manchesteru United osłabił Raphael Varane, który nie przedłużył wygasającego kontraktu i odszedł z klubu. Na Old Trafford sprowadzili 18-letniego Leny’ego Yoro, ale nie jest on postrzegany jako zastępstwo dla mistrza świata z 2018 roku, a poszerzenie głębi oraz zwiększenie jakości na środku obrony, gdzie w poprzednim sezonie były problemy. Zastępcą za Varane’a ma być z kolei sprowadzony z Bayernu Monachium za 45 mln euro oraz potencjalne 5 mln euro w formie dodatków Matthijs de Ligt.

Jakim obrońcą jest Matthijs de Ligt?

Oddajmy głos samemu zainteresowanemu. – Z moją siłą i tempem mogę zdominować przeciwników, ale nie jestem jednym z tych obrońców, którzy mogą po prostu wyprzedzić każdego. Polegam w dużej mierze na mentalnej stronie gry. Moją najmocniejszą stroną jest czytanie gry i przewidywanie tego, co się dzieje – w ten sposób charakteryzował swoją grę Matthijs de Ligt. Holender jest obrońcą, o których często mówi się, że bronią w starym stylu. Nie jest szybki, ma problemy ze zwrotnością, ale jest zdecydowany w pojedynkach, silny, skuteczny w powietrzu i bardzo dobrze się ustawia.

REKLAMA

Nominując go zastępcą Raphaela Varane’a Manchester United nie zmienia charakterystyki środkowego obrońcy. Obaj zawodnicy mają bardzo zbliżone cechy, bazują na podobnych atutach i starają się zamaskować analogiczne mankamenty. De Ligt dobrze czuje się broniąc w świetle bramki. Gdy przeciwnik cofnie się głębiej po piłkę nie zawsze skróci pole gry, często dając oponentowi czas na przyjęcie piłki, ponieważ obawia się, że przestrzeń za jego plecami zostanie wykorzystana. 25-latek nie czuje się komfortowo broniąc w bocznych sektorach, więc bardzo rzadko daje się w nie wyciągać. Jest świadomy swoich braków motorycznych w postaci przyspieszenia i zwrotności, więc mądrze podejmuje decyzje odnośnie do swojego ustawienia na boisku.

To, co łączy Matthijsa de Ligta z Raphaelem Varanem to bardzo dobra gra w powietrzu oraz ochrona własnego pola karnego. Francuz najbardziej wyróżniał się w spotkaniach, gdy Manchester United bronił w niskim bloku pozwalając rywalom na wiele dośrodkowań i podobne atuty ma także nowy nabytek Czerwonych Diabłów.

Czy taki środkowy obrońca pasuje do Man United?

W poprzednim sezonie zespół Erika ten Haga wiele czasu spędzał w niskiej defensywie. Średnia odległość działań defensywnych obrońców od własnej bramki była niższa tylko w przypadku pięciu zespołów Premier League. Holenderski szkoleniowiec nastawiał swoich obrońców na ochronę pola karnego i światła bramki, co wynikało nie tylko z jego przekonań, ale także charakterystyki stoperów. W pierwszych meczach obecnych rozgrywek Manchester United sprawiał wrażenie zespołu broniącego trochę wyżej, starającego się odbierać piłkę na połowie rywala, natomiast charakterystyka środkowych obrońców się nie zmieniła. Wzmocnienie zespołu Matthijsem de Ligtem jest więc sygnałem, że Erik ten Hag nie chce znacząco zmieniać modelu gry. Przypuszczamy, że Manchester United będzie bronił bardziej odważnie niż w poprzednim sezonie, nie będzie tyle czasu spędzał przesuwając za piłką całym zespołem na własnej połowie, ale trener nie przesadzi zaś w drugą stronę. Obrońcy nie będą zmuszeni grać jeden na jednego.

Matthijs de Ligt jednak od początku swojej kariery gra w zespołach, które bronią wysoko. Zarówno w Ajaxie, Juventusie, jak i Bayernie był częścią najbardziej dominujących drużyn w swoich ligach, w których obrońcy siłą rzeczy grają daleko od własnej bramki i muszą kontrolować sporo przestrzeni za swoimi plecami. U niektórych trenerów (Tuchel i Allegri) sposób bronienia był mniej ryzykowny, u niektórych (Erik ten Hag, Andrea Pirlo, Julian Nagelsmann) bardziej. W Manchesterze United ten Hag wprowadził jednak inny sposób gry niż preferował w Ajaxie, który wydaje się bardziej sprzyjać de Ligtowi. 25-latek ma braki szybkościowe, ale przewidywaniem i czytaniem gry jest w stanie dobrze funkcjonować w wysoko ustawionej linii obrony skracając pole gry po stracie piłki, wygrywając pojedynki główkowe i dobrze reagując w kontrpressingu.

Niemniej jednak, Manchester United pod wodzą Erika ten Haga pozwala rywalom na bardzo dużo szybkich ataków

Jest podatny na kontrataki, a w takich sytuacjach Matthijs de Ligt może już nie być w stanie zamaskować braku zwrotności. Ocena indywidualna holenderskiego obrońcy w dużej mierze może zależeć od organizacji formacji ustawionych przed nim. 25-latek jest bardzo dobrym obrońcą na małej przestrzeni, gdzie łatwiej doskoczyć do rywala, wykorzystać inteligencję w ustawieniu oraz umiejętność przewidywania i w efekcie wejść w pojedynek fizyczny. W takich sytuacjach ma jedynie problemy z piłkarzami, którzy – kolokwialnie mówiąc – mają „szybką nogę”. Większe kłopoty de Ligta wychodzą na wierzch, gdy musi bronić na większej przestrzeni, a przeciwnicy mają miejsce do rozpędzenia się i wrzucenia wyższego biegu. Sposób atakowania Manchesteru United naraża byłego zawodnika Bayernu na bronienie w warunkach, w których nie czuje się dobrze, ale jeśli koledzy będą odpowiednio realizować plan – co dotychczas zdarza się akurat dość rzadko – takich sytuacji nie powinno być wiele.

Statystyki, które mogą mylić

Od kilku lat u środkowych obrońców rozgrywanie jest równie ważne, jak bronienie, więc pod tym względem również musimy prześwietlić nowego stopera Manchesteru United. Analizując statystyki możemy dojść do wniosku, że Matthijs de Ligt to jeden z najlepiej rozgrywających środkowych obrońców na świecie. Pod względem celności podań był w top 2% stoperów w Bundeslidze, a w liczbie podań progresywnych – top 7% (w przeliczeniu na 90 minut). Niemniej jednak, interpretacja liczb zależy od kontekstu i tutaj trzeba wziąć poprawkę na to w jakim zespole grał Holender. Środkowi obrońcy w najlepszych drużynach ligi, które prowadzą grę siłą rzeczy wypadają lepiej w tych statystykach. Aby nie pozostać gołosłownym – sprawdźmy pozostałych stoperów Bayernu w zeszłym sezonie Bundesligi:

  • Dayout Upamecano – top 5% w celności podań, top 3% w podaniach progresywnych.
  • Kim min-Jae – top 4% w celności podań, top 10% w podaniach progresywnych.
  • Eric Dier – top 8% w celności podań, top 46% w podaniach progresywnych.

Jaka jest więc prawda o umiejętnościach rozegrania piłki Matthijsa de Ligta? Holender gra dokładnie, nie traci piłek, ale też nie podejmuje ryzyka szukając podań mijających drugą linię rywala. Większość zdobywania terenu to proste do wykonania zagrania do wyżej ustawionego bocznego obrońcy, które przy budowaniu ataków na połowie rywala w statystykach są zaliczane jako podania progresywne. Tworząc duet stoperów z Lisandro Martinezem Czerwone Diabły mogą uzyskać dobry balans pomiędzy cierpliwym budowaniem ataków (de Ligt), a napędzaniem akcji podaniami przez linię (Martinez). Przeciwko zespołom grającym wysokim pressingiem – czego Holender będzie doświadczał prawdopodobnie częściej niż w Bayernie – nie można oczekiwać od Matthijsa de Ligta rozpoczynania szybkich ataków, ale dzięki umiejętności gry obiema nogami oraz szybkości w podejmowaniu decyzji raczej nie będzie też celem pressingowym rywali.

Podsumowując, Matthijs de Ligt to transfer, który nie niesie za sobą dużego ryzyka

Kwota, jaką Manchester United wynegocjował za Holendra jest bardzo dobra (jego wartość rynkowa według portalu Transfermarkt to 65 mln euro). Wcześniej Erik ten Hag współpracował już z tym zawodnikiem, wprowadził go do seniorskiego futbolu i wypromował na najwyższy światowy poziom. De Ligt – jak na 25-latka – ma ogromne doświadczenie, a kilka miesięcy po ukończeniu pełnoletności pełnił funkcję kapitana w Ajaxie u ten Haga, co świadczy o znakomitych zdolnościach przywódczych i przygotowaniu mentalnym do gry na najwyższym poziomie. W Manchesterze United docelowo ma być zapewne partnerem Lisandro Martineza na środku obrony, ale w razie kontuzji Argentyńczyka może też wskoczyć w jego miejsce grając bliżej lewej strony. Matthijs de Ligt pasuje do filozofii Erika ten Haga, ale jeśli Holender zmieni swoją wizję na futbol bardziej ofensywny i dominujący lub przyjdzie nowy trener preferujący taki sposób gry ograniczenia Holendra mogą stać się problemem.

REKLAMA

***

Przeczytaj pozostałe analizy transferów największych klubów Premier League:

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,703FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ