Harry Kane odejdzie z Tottenhamu?

Gdy ta informacja ujrzała światło dzienne, serce niejednego kibica Premier League na chwilę się zatrzymało. W końcu Harry Kane to bezdyskusyjnie najlepszy napastnik Premier League. Anglik ma w tym sezonie najwięcej bramek i asyst w całej lidze i do spółki z Sonem sam ciągnie Tottenham. Jednak ponoć teraz Kane w końcu powiedział DOŚĆ. Ale nic dziwnego, bo dla każdego ambitnego piłkarza ważne są trofea. A gdyby ten czekał aż wygasałby jego kontrakt z Tottenhamem, miałby już 31 lat

REKLAMA

Najpierw Tottenham przeznaczał środki na budowę stadionu przez co oszczędzał na transferach. Mauricio Pochettino mimo to potrafił walczyć o top4, ale o nic więcej. Dwa sezony temu wydawało się, że to w końcu ich moment. Koguty łączyły dobrą grę w lidze z Champions League, gdzie doszły aż do finału gdzie przegrały 2-0 z Liverpoolem. Harry miał mnóstwo pecha, bo przed najważniejszym meczem sezonu złapał kontuzję i choć z The Reds zagrał, to nie był gotowy na mecz w 100 procentach. Jednak sukces i ukończenie budowy stadionu sprawiły, że klubowy budżet w końcu nie był aż tak napięty. Spurs mogło pozwolić sobie na trochę wydatków i…

Zdarzyło się absolutnie najgorsze – podopieczni Pochettino wpadli w pierwszy poważny kryzys. Tottenham okupywał środek tabeli, Poch odszedł z klubu a zastępujący go Mourinho nie udźwignął swojej roli. Dlaczego? Najlepszą odpowiedzią na to pytania będzie, że Portugalczyka nie ma już w Londynie. Kane czekał sezon za sezonem, żeby osiągnąć w Londynie sukces. Niedługo skończy 28 lat więc nic dziwnego, że chce powalczyć o trofea.

Gdzie może pójść Kane?

Załóżmy, że wymagania prezesa Levy’ego nieco się zmniejszą do powiedzmy 100 milionów funtów a napastnik będzie mógł przejść do innego angielskiego klubu. Kto potrzebuje klasowej 9-tki, ma wystarczająco środków i może zapewnić Anglikowi trofea? Wydaje się, że w tym gronie można wymienić jedynie Manchester City, United, Chelsea, PSG, Real i Barcelonę. Dołóżmy do tego fakt, że za rok Haaland może odejść z Borussii. Na teraz United i Real nie potrzebują aż tak napastnika, więc je możemy wykreślić i założyć, że postarają się pozyskać Norwega. PSG? Mimo, że powrót do Pochettino może wydawać się atrakcyjny, to Kane będzie szukał raczej większych wyzwań a i Francuzi mogą nie być w stanie wydać tak ogromnej gotówki.

Zostaje City, Chelsea i Barcelona. Gdzie najbardziej pasowałby Kane? Kto w tym okienku transferowym na wzmocnienia ma przeznaczyć nawet 200mln funtów? Od kogo odchodzi legandarny napastnik, którego ktoś musi zastąpić? Kto zdobywa mistrzostwa kraju i w końcu może wygrać Ligę Mistrzów? Tak jest, faworytem do ściągnięcia Harry’ego wydaje się być Manchester City.

Co dalej z Tottenhamem jeśli doniesienia się potwierdzą?

Daniel Levy nie jest w komfortowej sytuacji. Klub jest w przebudowie, nadal nie wybrano trenera, a jego największa gwiazda, która miała udział w ponad połowie bramek w lidze mówi, że chce odejść. Pojawiają się pytania: kto przyjdzie w jego miejsce? Co dalej z Sonem, czy też nie będzie chciał się ewakuować z białej części Londynu. Czy Bale wróci do Realu? Pojawia się dużo więcej pytań niż odpowiedzi i jeśli Spurs nie doświadczy cudu lub nie zostanie przejęte przez wybitnego trenera z wizją – wkrótce miejsce Totków w pucharach mogą regularnie zajmować Leicester, West Ham czy Everton, a Koguty zostać średniakiem Premier League.

Jednak na razie podopieczni Ryana Masona muszą się skupić, by utrzymać miejsce w top6. W innym wypadku mogą w przyszłym sezonie nie występić w europejskich pucharach. To dla klubu oznaczałoby absolutną katastrofę. W tym miejscu Tottenham może przynajmniej liczyć, że Kane zagra 2 ostatnie mecze na 110%. W końcu musi wystawić sobie dobrą laurkę w ostatnich meczach w barwach Kogutów, jeśli naprawdę zamierza odejść.

Foto: Harry Kane/Twitter

Śledz autora na Twtterze i Facebooku.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,595FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ