Liverpool wybrał trenera. Ustne porozumienie i kontrakt do 2027 r.

Rúben Amorim osiągnął ustne porozumienie z Liverpoolem, o czym informuje Florian Plettenberg. Dziennikarz Sky Sports wskazuje, że 39-latek zgodził się na podjęcie pracy z The Reds, a umowa z angielskim klubem może zostać podpisana do 2027 roku. Liverpool według jego źródeł negocjuje obecnie z dotychczasowym pracodawcą szkoleniowca – Sportingiem.

REKLAMA

Rúben Amorim o krok od Liverpoolu?

Czy doniesienia Plettenberga są wiarygodne? Jedna kwestia wydaje się mocno wątpliwa. Dlaczego angielski klub miałby negocjować z Portugalczykami? Jeśli prawdą są informacje o klauzuli odstępnego wpisanej w kontrakt Amorima ze Sportingiem, jej aktywacja zamyka wszelkie rozmowy. Tego typu opcji używa się właśnie dlatego, by unikać konieczności negocjowania warunków transferu. The Reds wiedzą, ile muszą zapłacić – no chyba, że starają się zbić z bazowej ceny.

Sam wybór Amorima w ostatnich dniach stał się bardzo prawdopodobny. Inni trenerzy nie są właściwie brani pod uwagę. Będący dotychczas głównym konkurentem Portugalczyka – Roberto De Zerbi został prawdopodobnie jedyną kandydaturą rozważaną przez Bayern. Ralf Rangnick zadeklarował bowiem chęć kontynuowania współpracy z reprezentacją Austrii, a Julian Nagelsmann nie ma podobno poparcia wśród działaczy bawarskiego giganta. Co więcej, osoby decyzyjne chętnie kontynuowałyby współpracę z młodym Niemcem w kadrze narodowej. Pół żartem, pół serio – Liverpool musi decydować się na szybkie zatrudnienie Amorima. Bawarczycy mogą bowiem lada moment szukać innych opcji niż De Zerbi, a nazwisko trenera Sportingu podobno nie jest w Monachium obce. Inna kwestia, czy sam 39-latek byłby skłonny zrezygnować z pracy w czołowym klubie Premier League dla wyzwania w Bawarii?

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,608FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ