Holender na wolności. Donny van de Beek wypożyczony do Evertonu!

Fani Manchesteru United mieli serdecznie dosyć oglądania swojego 40-milionowego nabytku na ławce rezerwowych. Sam piłkarz nie ukrywał frustracji, wynikającej z braku satysfakcjonującej liczby minut na boiskach Premier League. Dziś dostaje świetną szansę na udowodnienie swojej wartości.

REKLAMA
źródło:@Everton/Twitter

Na ostatniej prostej w wyścigu po reprezentanta Holandii uczestniczyły dwa kluby, Crystal Palace oraz Everton. Ostatecznie van de Beek zameldował się na Goodison Park w ramach wypożyczenia, które potrwa do końca trwającego sezonu ligowego w Anglii.

Przyspawany do ławki

Donny van de Beek rozegrał od początku sezonu 2021/2022 zaledwie 380 minut we wszystkich rozgrywkach. Nikt nie spodziewał się, że po tak świetnych występach w koszulce Ajaxu Amsterdam, przez ponad półtora sezonu dostanie jedynie sporadyczne minuty w Manchesterze United. Na próżno szukać jednego, konkretnego powodu, bo wiele czynników mogło przyczynić się do powstania tak kuriozalnej sytuacji. Angielskie media piszą o braku odpowiedniego przygotowania fizycznego, które jest kluczowe, szczególnie w tak kontaktowej lidze jaką jest Premier League. Natomiast fani Czerwonych Diabłów twierdzą, że Donny to typowa „10” i tak jak za czasów gry w Ajaxie, powinien być ustawiany za plecami napastników, również w drużynie Ralfa Rangnicka. A jak wiadomo w Manchesterze United kierownikiem działu kreatywnego jest Bruno Fernandes, co zawęża młodemu Holendrowi pole do popisu. Prawda zapewne jest gdzieś pośrodku.

Czy Everton to dobry kierunek?

Everton to zespół, który w ostatnich miesiącach zanotował spory regres. Zaledwie 1 punkt zdobyty na 15 możliwych w 5 ostatnich ligowych meczach. The Toffees zajmują obecnie 16 pozycję w tabeli Premier League, mając jedynie 3 punkty przewagi nad strefą spadkową.


Jednak to, czego Donny van de Beek potrzebuje najbardziej to regularne występy od pierwszych minut, a klub z Liverpoolu może mu to zagwarantować. Ponadto Goodison zaleje fala nowej świeżości, ponieważ Frank Lampard przejmuje stery. Jeszcze za czasów swojej pracy w Chelsea zrobił z Masona Mounta zaawansowaną „8”. Obowiązki Anglika polegały na atakowaniu pola karnego, kiedy piłka znajdowała się szeroko na skrzydłach. Podobnie może być z Donnym, a rola wysuniętego pomocnika na pewno zbliży go do formy, jaką prezentował w Ajaxie, gdzie miał zdecydowanie więcej obowiązków w ofensywie niż w destrukcji. Dodatkowo kontuzja Abdoulaye’a Doucouré stwarza Holendrowi okazję do natychmiastowego zameldowania się w drugiej linii wyjściowego składu Evertonu.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,595FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ