Przebłysk de Jonga, Holandia ogrywa Senegal

Do hitowego starcia grupy A Holandia jak i Senegal przystępowały z poniesionymi stratami. Lwy Terangi z bardziej dotkliwą, gdyż straciły przed mundialem Sadio Mane. Natomiast drużyna niderlandzka nie wystawiła od razu na inaugurację Memphisa Depaya, który doznał urazu na treningu.

REKLAMA

Szachy błyskawiczne

Już od pierwszych minut dominował ofensywny futbol w wykonaniu obu drużyn. Bardzo szybko bo już w trzeciej minucie wynik mogli otworzyć Holendrzy. Jednak podania przez pole karne Cody’ego Gakpo nie zamknął żaden z jego kolegów. Kolejną dogodną sytuację stworzyli sobie w kontrataku zainicjowanym dokładnym dograniem Stevena Bergwijna do Stevena Berghuisa. Ten natomiast znalazł dobiegającego Frenkiego De Jonga, który znalazł się w dobrej sytuacji do strzału. Zawodnik Barcelony nawet go nie oddał, bowiem postanowił jeszcze dryblingiem poprawić pozycję, a ostatecznie stracił piłkę.

Senegal na połowie przeciwnika robił dużo wiatru, ale głównie potrafił zrobić sobie miejsce do uderzeń z dystansu. Bardziej kreatywne ataki drużyny z Afryki spotykały się z neutralizacją. Aczkolwiek z każdą mijającą minutą sprawiała coraz więcej problemów obronie Oranje. Holandia popełniła jeden błąd, który mógł kosztować ją bardzo dużo. Frenkie de Jong podał w swoim polu karnym do Virgila Van Dijka w taki sposób, że zdołał zaskoczyć gracza Liverpoolu. Na szczęście sam Dijk zdołał ją jeszcze trącić, a Senegalczycy nie wykombinowali niczego zagrażającego Andriesowi Noppertowi.

Kontynuacja

Po zmianie stron obraz rozgrywki nie zmienił się znacząco. Przede wszystkim brakowało finalizacji. Bardzo dosadnie prezentowała to statystyka celnych strzałów. A właściwie fakt, że długo figurował w niej tylko jeden oddany przez Senegal. Louis van Gaal widząc zastój w poczynaniach swoich kadrowiczów postanowił wyciągnąć asa uznawanego za wyłączonego z tej gry. W 62 minucie za Vincenta Janssena wszedł Memphis Depay. Nie stał się jednak głównym bohaterem.

Tym został Cody Gakpo, który zdobył decydującą bramkę na wagę zwycięstwa i trzech punktów. Wbiegł on w odpowiednim momencie w pole karne i zsynchronizował się z precyzyjnym dośrodkowaniem Frenkiego de Jonga. Gakpo pozostało głową celnie skierować piłkę do siatki. Na dokładkę reprezentant Starego Kontynentu zamknął wynik golem Davy’ego Klassena w doliczonym czasie. Chociaż remis byłby sprawiedliwym wynikiem, to po prostu momentalna fantazja Holandii wystarczyła do przechylenia szali.

źródło: twitter/FIFAWorldCup
SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,598FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ