Christian Eriksen trenuje z trzecioligowcem. Czy zagra na mundialu w Katarze?

Christian Eriksen od przeszło tygodnia trenuje z nową drużyną. Duński zawodnik dołączył do ekipy FC Chiasso, która na co dzień występuje w trzeciej lidze szwajcarskiej. Dlaczego akurat ten zespół? Były już piłkarz Interu chce w spokoju dojść do optymalnej formy, a wspomniane Chiasso znajduje się ledwie 50 kilometrów od Mediolanu. Eriksen, który mieszkał we Włoszech, wybrał prawdopodobnie najbliższe miejsce, gdzie mógłby trenować z profesjonalnym klubem. Pytanie, co dalej?

Kilka dni temu w sieci pojawiło się nagranie, na którym Christian deklaruje walkę o powrót do gry. Christian zapowiedział, że jego celem będzie wyjazd na Mistrzostwa Świata w Katarze.

Moim celem jest gra na Mistrzostwach Świata w Katarze. W tej branży nigdy tak naprawdę nie możesz do końca sam decydować dokąd pójdziesz. Przede wszystkim chcę grać w piłkę. Zobaczymy, jakie możliwości się pojawią, a potem będę musiał podjąć najlepszą decyzję z moją rodziną. Obecnie jeszcze ważniejsze jest, aby czuli się komfortowo bez względu na to, gdzie zagram.

C.Eriksen, wywiad, tłumaczenie własne
źródło: twitter/ChrisEriksen8

Christian Eriksen chce wrócić

Przypomnijmy, że mowa o piłkarzu, który 12 czerwca 2021 roku, w trakcie spotkania z Finlandią na Euro 2020 doznał zatrzymania akcji serca. Losami Duńczyka żył cały piłkarski świat. Kilka dni później wszczepiono mu tzw. kardiowerter-defibrylator serca, by uchronić go przed kolejnymi podobnymi sytuacjami zagrażającymi życiu. Wydawało się, że o powrót do profesjonalnego futbolu nie będzie łatwo, ale piłkarz od początku deklarował, że nie chce żegnać się „w taki sposób”.

Eriksen po blisko 7 miesiącach przerwy powtarza, że czuje się dobrze, a lekarze dają mu „zielone światło” do wznowienia kariery piłkarskiej. Tak naprawdę ciężko jednak ocenić, w jakiej znajduje się obecnie formie sportowej. Same treningi z Chiasso są w rzeczywistości… ćwiczeniem stałych fragmentów gry. Z materiałów udostępnianych w sieci łatwo można zauważyć, że Christian „rozgrzewa się” indywidualnie. Pomocnik podchodzi do stojącej piłki i uderza rzuty wolne. Oczywiście pewnych rzeczy się nie zapomina i wiele z jego prób ląduje w siatce, ale w praktyce ciężko określać to jako powrót do pełnych treningów. Fajnie, że znów ma kontakt z futbolówką, ale jeszcze wiele czasu minie, zanim będzie gotowy do gry. Powalczy, poprzepycha się, porobi kilka sprintów. Póki co tylko i aż kopie piłkę.

źródło: twitter/socceram

Czy do grudnia zdoła wypracować tak wysoką formę, by zagrać na mundialu?

No cóż, to trudny temat. W Serie A zawodnicy z kardiowerterami nie mogą występować, stąd rozwiązanie kontraktu z Interem. Wydawać by się mogło, że dla Christiana optymalny wyborem będzie gra w Ajaxie Amsterdam, z którym od dawna go łączono. Sam gracz sugeruje jednak, że chciałby związać się z jednym z angielskich klubów. Jeśli mówimy o Premier League, to szczerze mam spore wątpliwości, chyba, że zakładamy scenariusz, w którym Christian Eriksen latem zwiąże się z nowym pracodawcą, przepracuje ostro okres przygotowawczy, a potem do grudnia będzie regularnie występować i zasłuży sobie na powołanie do kadry Danii.

Faworytem mediów był Tottenham, ale według nieoficjalnych informacji taką opcję „zablokował” szkoleniowiec „Kogutów”. Antonio Conte miał już jasno stwierdzić, że nie widzi w swoim zespole miejsca dla Duńczyka, z którym pracował przecież w Interze. Musimy jednak zrozumieć trenerów, którzy mają postawione konkretne cele i chcą unikać dodatkowego „obowiązku” odbudowy formy piłkarza, szczególnie, jeśli ten będzie wymagać innego traktowania niż reszta składu. Conte wydaje się przedstawiać uczciwy układ – chce Eriksena, ale tylko w optymalnej formie. Kontraktowanie kogoś, kto wymaga tygodni, może nawet miesięcy, żeby być w stanie grać na najwyższym poziomie, to mimo wszystko ryzyko.

Eriksen chce, ale czy mu się uda?

Dziś w zapowiedziach zawodnika wiele jest dobrych chęci i ambitnych planów, ale niewiele konkretów. Oczywiście, trzeba zrozumieć, że po takich przeżyciach potrzeba czasu, by wszystko sobie poukładać. Jednocześnie, jeśli będzie chciał zagrać w Anglii, nikt nie będzie okazywać mu litości. Gdy nie będzie gotowy do gry na 100%, może być mu niezwykle ciężko, szczególnie, że cały świat będzie przyglądał się jego dalszym losom. Jako wydarzenie dla kibiców – jego powrót będzie wielkim wydarzeniem. Sprawia to jednak, że na samego piłkarza spada potężna presja.

fot. twitter/FCChiassoFR

Przed Christianem niezwykle trudna batalia

Swoją najważniejszą walkę już wygrał, dzięki czemu dziś żyje i gołym okiem nie widać u niego większych problemów zdrowotnych. Powrót na boisko piłkarskie? To już tylko dodatek. Myślę, że sam zawodnik w najbliższych tygodniach podejmie decyzję, czy czuje się na siłach by podjąć wyzwanie, prawdopodobnie największe w jego sportowej karierze. Nie da się wrócić „na luzie” i liczyć, że jakoś to będzie. Udział w mundialu? Tak, ale pod warunkiem, że Eriksen wróci do wysokiej formy, a to wymaga ryzyka, ciężkiej pracy i determinacji. Jeśli nie będzie tego czuć – szkoda rozmieniać się na drobne.

REKLAMA
Marcin Pietkiewicz
Marcin Pietkiewiczhttp://mymistrzowie.pl/
Płakałem za Ayrtonem Senną, krzyczałem gdy Ebi Smolarek wkręcał Portugalczyków w ziemię i otwierałem oczy ze zdumienia widząc Chrisa Weidmana nokautującego Andersona Silvę. Futbol kocham, chociaż nie raz miałem go dosyć. Zarywam noce oglądając gale MMA, ale nigdy nie żałuję.
PODOBNE
REKLAMA
102,994FaniLubię
10,659ObserwującyObserwuj
574ObserwującyObserwuj

MOŻE ZACIEKAWI CIĘ