Co tu dużo mówić, po samym tytule możecie wywnioskować, że BVB zostało właśnie mocno spoliczkowane. Informacja, którą ogłosiło Sky Sports, jest zarówno ciosem dla trenera Marco Rose, jak i wszystkich fanatyków z Dortmundu, którzy doskonale zdają sobie sprawę, co może zwiastować nieobecność Norwega (spowodowana kontuzją biodra) w najbliższych tygodniach.
Haaland niezmiennie jest najlepszym strzelcem Borussii Dortmund w obecnym sezonie. Indywidualnie, jego przerwa spowoduje to, że najprawdopodobniej zostanie w tyle w klasyfikacji króla strzelców Bundesligi. Gdybyśmy mieli jednak skupić się wyłącznie na dobrze ogółu, to tu też niestety nie mamy żadnych powodów do optymizmu. Co prawda, BVB w dalszym ciągu trzyma się ligowej czołówki, ale ostatni mecz w UCL z Ajaxem w banalny sposób ukazał ich wszystkie wady. Wady, w które klub z Zagłębia Ruhry może się tylko i wyłącznie pogłębić podczas nieobecności norweskiego snajpera. Oby ten jasnożółty Dortmund nie wyblakł jeszcze bardziej.