Ahoj! Udany rewanż Igi Świątek!

Magdalena Fręch, Magda Linette oraz Hubert Hurkacz w swoich singlowych pojedynkach podczas Indian Wells… nie zdołali wygrać meczu. Honor biało-czerwonych ratować musiała Iga Świątek, która zaczęła zawody od pewnego zwycięstwa przeciwko Danielle Collins. W kolejnym pojedynku rywalką liderki rankingu WTA była Czeszka Linda Noskova. Obie tenisistki mierzyły się już w tym roku podczas tegorocznego Australian Open, gdzie sensacyjne zwycięstwo zaliczyła Noskova. Świątek miała więc idealną okazję do rewanżu.

W pierwszym secie Iga dość nieoczekiwanie znalazł się w trudnej sytuacji. Błędy Polki doprowadziły do przegranego gema serwisowego i dość szybko zrobiło się 1:3, a następnie 2:4. Świątek była wyraźnie poddenerwowana swoją postawą, tym bardziej że Czeszka miała po chwili szansę na kolejne przełamanie. W sytuacji, w której powinna wykorzystać gorszą dyspozycję Polki, sama zaczęła notować błędy. 22-latka poczuła szansę na odzyskanie strat i wygrała 4 kolejne gemy. Noskova miała realna szanse na zwycięstwo w pierwszym secie, ale wyciągnęła pomocną dłoń Świątek i z każdą piłką traciła nadzieję na korzystny wynik.

REKLAMA
źródło: CANAL+ SPORT w serwisie X

Od tego momentu na korcie była już tak naprawdę tylko jedna zawodniczka. Iga Świątek z ogromną pewnością grała swój tenis, w grze Noskovej można było zauważyć rosnące zniechęcenie i bezradność. Podwójne błędy serwisowe, piłki wyrzucane w aut, brak wiary w powodzenie własnych akcji. Czeszka nie potrafiła uspokoić emocji, a dodatkowo przesadnie śpieszyła się przy serwisie. To był prosty sposób na błyskawiczną klęskę. Wynik 6:0 nie może dziwić, bowiem drugi set minął bez historii. Polka melduje się w 4. rundzie amerykańskiego turnieju, obie dotychczasowe rywalki zostały pokonane w dwóch setach, a dodatkowo mieliśmy sety wygrane do zera.

Iga Świątek — Linda Noskova 2:0 (6:4, 6:0)

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,723FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ