Pokaz siły Igi Świątek. Czas na „starcie sezonu” w turnieju mistrzyń!

Iga Świątek nie miała żadnych problemów z pokonaniem Ons Jabeur, oddając w dwóch setach ledwie trzy gemy. Polska tenisistka z kompletem zwycięstw zapewniła sobie awans do półfinału meksykańskiego „turnieju mistrzyń”, w którym udział bierze 8 najlepszych tenisistek rankingu WTA. Grupowa porażka Aryny Sabalenki sprawiła, że w już na etapie półfinału obejrzymy starcie gigantek pomiędzy liderką (Białorusinka) oraz wiceliderką (Polka) rankingu.

Świątek przed pojedynkiem z Jabeur miała już zapewniony awans do półfinału

Celem było więc utrzymanie wysokiej formy i pewne rozprawienie się z tunezyjską rywalką. Szybko okazało się, że największym przeciwnikiem Igi będzie nie Ons, a deszcz, który opóźniał starcie. Kiedy już tenisistki pojawiły się na korcie, obserwowaliśmy mocno jednostronny pojedynek. Jabeur popełniała zbyt wiele błędów — Świątek zachowała więcej zimnej krwi i spokojnie robiła swoje. Oba czynniki złożyły się niewiele ponad godzinne starcie. Ons w drugim secie potrafiła co prawda przełamać podanie Igi, jednak sama straciła swój serwis aż pięciokrotnie na przestrzeni całego pojedynku.

REKLAMA
źródło: wta w serwisie X

Tym sposobem Iga została 4 tenisistką historii, która dwa lata z rzędu wygrała grupy turnieju mistrzyń bez straty seta. Przed rokiem straciła ledwie 13 gemów na tym etapie, w tym roku oddała przeciwniczkom 14. 7 listopada 2022 roku, Świątek w spotkaniu półfinałowym przegrała 1:2 z… Aryną Sabalenką, mimo że bukmacherzy zdecydowanie faworyzowali Polkę. Czy w tym roku będzie podobnie? To bez wątpienia będzie pojedynek sezonu. Starcie absolutnie dwóch najlepszych tenisistek świata, rewanż za poprzedni sezon, szansa powrotu Igi na pozycję liderki światowego rankingu. Faza grupowa była show Igi, ale teraz poprzeczka pójdzie nieporównywalnie wyżej…

Świątek — Jabeur 2:0 (6:1, 6:2)

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,719FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ