Moussa Diaby w Aston Villi! Najważniejszy transfer Emery’ego?

Najpierw Christopher Nkunku, teraz Moussa Diaby. Kolejna gwiazda Bundesligi przenosi się do Premier League. Francuz oficjalnie został piłkarzem Aston Villi, która zapłaciła za niego 50 milionów euro. Kolejne dziesięć Bayer Leverkusen może otrzymać w dodatkach. Skrzydłowy podpisał 5-letni kontrakt. Unai Emery pozyskał wzmocnienie na pozycji, na której najbardziej brakowało jakości. Pozostaje pytanie, czy wychowanek PSG nie podzieli w Birmingham losów Leona Baileya?

Diaby przerósł Leverkusen i Bundesligę?

Diaby od dawna był jednym z nazwisk wyróżniających się w drużynie Aptekarzy. Jednak w minionej rundzie, ze względu na kontuzję Patricka Schicka, musiał wziąć na siebie ciężar bycia liderem Bayeru. Francuz stworzył z Jeremie Frimpongiem zabójczy duet po prawej stronie boiska i skończył rozgrywki jako najlepszy strzelec i asystent zespołu. Rok wcześniej, gdy Schickowi dopisywało zdrowie, Leverksusen było trzecią siłą ligi. W okresie tych dwóch sezonów Diaby zdobył 22 bramki i zaliczył 20 asyst. Jedynymi piłkarzami Bundesligi, którzy w tym czasie przebili go w klasyfikacji kanadyjskiej, byli Nkunku i Niclas Fullkrug.

REKLAMA

Jednak nie tylko liczba goli i ostatnich podań mogła imponować u 24-latka. W minionej kampanii w Bundeslidze osiągnął czwartą najwyższą szybkość biegu (36,52km/h), był piąty klasyfikacji oddanych strzałów (78). Poza tym na tle pięciu najlepszych lig świata był według fbref.com w ścisłej czołówce w statystykach non-penatly xG (bramek oczekiwanych), czy progresywnych rajdów z futbolówką. Mimo ogromnych pochwał od trenera Xabiego Alonso, jasne stało się, że Leverkusen zaczęło się robić zbyt małe dla Diaby’ego.

Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że mamy u siebie Moussę. On z niemal niczego potrafi kreować sytuacje i jest dla nas bardzo ważny. Myślę, że jest naszym topowym profesjonalistą, który zawsze chce więcej. Zawsze chce grać. Zawsze jest tam, gdzie jest potrzebny. Jest niezawodny i dlatego jestem tak szczęśliwy, że jest naszym zawodnikiem.

Xabi Alonso o Moussie Diabym

Jednak statystyki to nie wszystko, dlatego jako osoba, która interesuje się głównie Premier League, w temacie Diaby’ego postanowiłem się spytać o opinię prawdziwego eksperta od Bundesligi. Tomasz Urban, specjalnie dla nas, o tym czy 24-latek jest gotowy na Premier League:

„Czy Diaby jest gotowy na Premier League? Owszem, uważam, że jest gotowy. To jeden z najszybszych piłkarzy w Bundeslidze z bardzo dobrym dryblingiem, mogący grać zarówno na lewym, jak i prawym skrzydle. Być może kibice Aston Villi są nieco zrażeni do skrzydłowych z Bundesligi, bo po Leonie Baileyu spodziewali pewnie się nieco więcej, ale Bailey był piłkarzem, który udane rundy przeplatał z nieudanymi. Trudno mu było grać w dłuższym wymiarze czasu na wysokim poziomie. Diaby jest zdecydowanie stabilniejszy i dojrzalszy, Choć trzeba też uczciwie dodać, że gra w obronie to nie jest jego konik. Diaby to piłkarz niezwykle eksplozywny, który notuje bardzo dobre liczby w Bundeslidze (średnio w co drugim meczu ma bezpośredni udział przy golu). Myślę, że będzie dla AV cennym wzmocnieniem”.

Gwiazda ofensywy, jakiej brakowało na Villa Park?

Jeśli spojrzeć na skład i grę Aston Villi z poprzedniego sezonu, to prawa strona ofensywy miała największe braki. Z lewej zaczął błyszczeć Jacob Ramsey, w ataku Ollie Watkins podbił swoją życiówkę strzelając 15 bramek. W środku pola i defensywie również nie brakowało jakości. Leon Bailey był właściwie jedynym elementem układanki Emery’ego, który zawodził. Leon Bailey, czyli poprzedni utalentowany skrzydłowy kupiony na Villa Park z Bayeru. Jednak o ile reprezentant Jamajki był przede wszystkim piłkarzem momentów, co udowodnił w Anglii, tak o Francuzie nie można tego powiedzieć. Nie bez powodu skarbnice wiedzy takie jak Opta czy fbref, wskazują że Diaby swoją grą najbardziej przypomina Mohameda Salaha. Szybkość na boisku i szybkość podejmowania decyzji, pojedynki 1 na 1, jakość i ilość strzałów, uderzenie z dystansu ale i marny udział przy grze w defensywie. U Egipcjanina ten mankament przykrywał system Jurgena Kloppa, a w przypadku wychowanka PSG, może być podobnie.

A co sądzi o tym Tomek Urban?

„Czy można go porownać z Salahem? Mam wrażenie, że Salah jest zdecydowanie lepszy w takiej małej, kombinacyjnej grze niż Diaby. Francuz potrzebuje trochę więcej przestrzeni, jest stworzony do gry z kontry”.

Tak się składa, że jedną z najmocniejszych broni w arsenale Unaia, są właśnie szybkie ataki. Wszystko więc wskazuje, że Aston Villa ściągnęła piłkarza, jakiego potrzebowała. Skrzydłowego dojrzalszego i posiadającego większe umiejętności niż Bailey. Odpornego na kontuzje i potrafiącego tworzyć coś z niczego. I chociaż porównania do Salaha mogą okazać się trochę na wyrost, to nawet jeśli Diaby zagwarantuje w Brimingham „tylko” połowę tego co gwiazda Liverpoolu, to może wnieść grę ofensywną The Villans na zupełnie nowy poziom. Coś mówi mi, że dla jego duetu z Watkinsem warto będzie przychodzić na stadion. A przy odrobinie szczęścia, kto wie? Być może Francuz w którymś z następnych sezonów zdobędzie nawet double-double.

***

REKLAMA

Po więcej informacji o Premier League zapraszamy na grupę Kick & Rush – wszystko o lidze angielskiej

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,723FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ