Oficjalnie – Patrick Vieira wraca do ojczyzny! Legenda francuskiej piłki poprowadzi RC Strasbourg, którego właścicielem niedawno został Todd Boehly – prezes Chelsea. Czy to początek letniej rewolucji w zespole, który w zeszłym sezonie bronił się przed spadkiem?
Szansa dla obu stron
Związek Patricka Vieiry ze Strasbourgiem brzmi jak bardzo sensowna opcja zarówno z perspektywy 47-letniego menedżera, jak i drużyny z Grand Est. Francuz w latach 2018-2020 prowadził już zespół z Ligue 1. Był to OGC Nice, z którym przebrnął przez 89 spotkań. Później trafił do Crystal Palace, z którego został zwolniony w marcu tego roku. O ile seria 12 meczów bez zwycięstwa, która zakończyła pracę Vieiry w londyńskim klubie, nie prezentuje się zbyt obiecująco, tak poprzednie etapy jego działań na Selhurst Park miały sporo pozytywnych momentów. Szczególnie w sezonie 21/22, kiedy Orły zajęły 12. miejsce w tabeli Premier League, a prowadzona przez Francuza drużyna była wielokrotnie chwalona za intensywność, kulturę gry oraz ofensywny futbol.
Z kolei RC Strasbourg w związku z inwestycją Todda Boehly’ego potrzebuje twarzy nowego projektu. Vieira na papierze spełnia takowe wymagania – ma już doświadczenie w pracy z młodymi oraz powinien poradzić sobie z poprawieniem wyników sportowych zespołu, który zakończył minione rozgrywki na 15. miejscu w tabeli Ligue 1. Teraz pozostaje zatem czekać na kolejne ruchy ze strony bogatego właściciela, które niewątpliwie mogą zadecydować o powstaniu nowej siły we francuskiej Ligue 1.