OFICJALNIE: Walter Mazzarri trenerem Napoli

Po ostatniej kompromitującej porażce z Empoli (0:1) cierpliwość do Rudiego Garcii się skończyła. Gdy wygrzmiał końcowy gwizdek, stało się jasne, że Aurelio De Laurentiis ruszy na poszukiwanie nowego szkoleniowca. Prezydent Napoli nie byłby jednak sobą, gdyby nie zaskoczył swoim wyborem.

REKLAMA

Nowym szkoleniowcem został Walter Mazzari

62-latek był ostatnio bezrobotny, a jego ostatnią pracą było Cagliari, z którym rozstał się w maju 2022 roku. W przeszłości pracował m.in. w Interze, Torino, Watfordzie czy… Napoli. Trenerem tej ostatniej ekipy był w latach 2009-2013. Dzisiaj został jej szkoleniowcem po raz drugi w swojej karierze trenerskiej.

Włoski szkoleniowiec podpisał kontrakt z drużyną „Azzurrich” do końca sezonu. To był jeden z głównych argumentów, który nie do końca przekonywał pierwszą opcję, jaką był Igor Tudor. Chorwackiego trenera z kolei interesowała dłuższa współpraca, której Aurelio De Laurentiis nie chciał zaakceptować. Od niedzieli trwały poszukiwania nowego trenera. Kilkumiesięczna przygoda Rudiego Garcii okazała się porażką, z której działacze Napoli szybko postanowili się wycofać. Zgadzało się bardzo mało, żeby nie powiedzieć nic. Relacje z piłkarzami i przede wszystkim coraz gorsze wyniki generowały chęć zmian.

Ciężkie życie po erze Luciano Spallettiego

Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Tak można określić ostatnie aspiracje i działania w Neapolu. Nowy szkoleniowiec niekoniecznie musi być jednak takim samym wirtuozem trenerskim, jakim był Luciano Spaletti. Decyzja o zatrudnieniu Mazzarriego wydaje się co najmniej dziwna. Po fiasku w rozmowach z Igorem Tudorem, Aurelio De Laurentiis postanowił powierzyć pracę człowiekowi, któremu już kiedyś zaufał. Tylko problem w tym, że włoski szkoleniowiec od pewnego czasu znajdował się na równi pochyłej. Z pewnością bliżej mu do zakończenia kariery trenerskiej niż jej ponownego rozkwitu. Jego głównym atutem jest fakt, że zgodził się być doraźną opcją, którą za kilka miesięcy będzie można pogonić.

Od zespołu, który zdobywał Scudetto w zeszłym sezonie i docierał do ćwierćfinału Champions League do drużyny, która aktualnie cofa się w rozwoju. W zeszłym sezonie cały świat był zachwycony dominacją „Azzurich” i stylu, w jakim pokonywali poszczególnych rywali. Teraz to wygląda na ratowanie czegoś, co jeszcze nie do końca zostało stracone. Warto mieć na uwadze, że mamy dopiero listopad i nie wiadomo, gdzie by było Napoli za dwa miesiące. Aurelio De Laurentiis dość rzadko się myli w wyborze trenera. Nie udało mu się z Rudim Garcią. Teraz będzie próbował z Mazzarrim, którego już zna. Na ten moment kibice Napoli z pewnością mają obawy. Czas pokaże czy słuszne.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,605FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ