Media: Lech nie próżnuje na rynku, kolejny transfer coraz bliżej

Lech Poznań w zimowym oknie transferowym nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Już wcześniej na Bułgarską sprowadzony został Gisli Thordarson, Rasmus Carstensen, a od przyszłego sezonu również Bartłomiej Barański. Na tym jednak nie koniec. Według informacji podanych przez Tomasza Włodarczyka z portalu Meczyki.pl, zespół ze stolicy Wielkopolski jest bliski ściągnięcia do siebie Apostolosa Apostolopoulosa.

Apostolopoulos za Anderssona

Temat Greka i jego przyszłości w zespole lidera PKO BP Ekstraklasy nie jest czymś nowym. Informację o zainteresowaniu poznańskiego zespołu tym zawodnikiem przekazywaliśmy 9 stycznia. Tak wówczas pisaliśmy o greckim defensorze:

REKLAMA

CV Greka nie rzuca na kolana. Oczywiście, moglibyśmy użyć zwrotu „zdobywca trofeum Ligi Konferencji w sezonie 2023/23”, jednak defensor zanotował w tamtej edycji dokładnie 13 minut gry. Sezon 2024/25 to w jego wykonaniu 255 minut na boiskach greckiej Super League 1, a także jeden występ w Lidze Europy oraz 2 w Kypello Elladas (pucharze Grecji). Apostolopoulos ma za sobą dokładnie 12 rozegranych spotkań w barwach Olympiakosu, z czego 8 w podstawowym składzie. Perspektywy na odegranie większej roli w zespole z Pireusu są niewielkie, więc zawodnik szuka alternatywnego rozwiązania. Serwis transfermarkt wycenia Greka na 600 tysięcy euro, jednak Kolejorz prawdopodobnie będzie spróbuje pokusić się o wypożyczenie do końca sezonu z wpisaniem opcji transferu definitywnego. Czy piłkarz, mający za sobą grę głównie w rezerwach Olympiakosu to rzeczywiście wartościowe wzmocnienie lidera PKO BP Ekstraklasy? No cóż, najważniejsze – że nie będzie generowało znaczących kosztów.

Włodarczyk dzisiaj poinformował o tym, że są postępy w negocjacjach między Lechem a Olympiakosem. Jak na razie wszystko wskazuje na to, że Grek zostanie zakontraktowany przez poznaniaków i będzie mógł zagrać już w pierwszym spotkaniu rundy wiosennej, z Widzewem Łódź. Jednocześnie, co warte odnotowania, na wypożyczenie odejdzie Elias Andersson, który okazał się być transferową klapą ekipy z Wielkopolski. Szwed zbliżającą się rundę wiosenną ma rozegrać w duńskim Viborgu. Dla przypomnienia, Lech prowadzi w tabeli Ekstraklasy z dwupunktową przewagą nad Rakowem. Jeśli udałoby się dowieźć to prowadzenie do końca, to byłoby 9. mistrzostwo Polski zdobyte przez Kolejorza.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,734FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ