Karol Czubak ma za sobą wyjątkowo nieudaną przygodę w europejskim futbolu. Po bardzo dobrej jesieni sezonu 2024/25 odszedł do belgijskiego Kortrijk. Jednakże tam nie był w stanie nawiązać do swojej dawnej strzeleckiej formy. W Betclic 1 Lidze był zmorą bramkarzy – w 19 meczach strzelił aż 14 goli. Natomiast jego statystyki w Jupiler Pro League nie wyglądają tak zniewalająco – 5 meczów, 0 bramek, 1 asysta, a na domiar złego także i spadek. Mimo to wciąż wzbudza zainteresowanie innych klubów. Jak podaje Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl, rozmowy z Czubakiem prowadzi Motor Lublin.
Czubak może zagrać w Ekstraklasie
Fenomenalna jesień na zapleczu Ekstraklasy sprawiła, że bacznie zaczęły mu się przyglądać inne kluby. Z tego względu sięgnęło po niego Kortrijk, płacąc 700 tysięcy euro. Cóż, to z pewnością nie były najlepiej wydane pieniądze. Być może gdyby został w Arce na wiosnę, to jego statystyki wyglądałyby jeszcze lepiej. Pewnym jest natomiast to, że miesiąc temu świętowałby awans do Ekstraklasy z Arką. Belgowie chcieliby odzyskać wydane pieniądze, zatem prawdopodobne jest to, że 25-latek ze Słupska dostanie zielone światło od klubu na szukanie nowego pracodawcy.
Pomimo nieudanych występów na obczyźnie, to wciąż może być bardzo dobry transfer dla Motoru. Celem ekipy z Lubelszczyzny na ten sezon jest ugruntowanie swojej pozycji w polskiej piłce na dłużej, a 7. miejsce w sezonie 24/25 ma być dopiero początkiem. 14 goli w 19 spotkaniach poprzedniego sezonu wciąż robi wrażenie. Ponadto trzeba znaleźć następcę Samuela Mráza. Reprezentant Słowacji w nowym sezonie będzie reprezentował barwy szwajcarskiego Servette.
🚨 Motor Lublin prowadzi rozmowy ws. sprowadzenia Karola Czubaka! 25-latek jest zawodnikiem Kortrijk, z którym spadł z Jupiler Pro League.
— Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) June 14, 2025
Belgowie chcieliby odzyskać zainwestowane pieniądze, czyli ok. 700 tys. euro:
▶️ https://t.co/aOnV0zBlLG pic.twitter.com/3ei1UgqRh7