Choć okienko transferowe w Polsce otwarte jest do 22 lutego to kluby starają się jak najszybciej skompletować kadrę, aby odpowiednio przygotować się do rozgrywek już od pierwszej kolejki rundy wiosennej. Ta zima również obfituje w wiele ciekawych transferów. Wybraliśmy pięciu najciekawszych zawodników, którzy trafili do Ekstraklasy z zagranicy i przedstawiliśmy ich sylwetki.
Rasmus Carstensen – Lech Poznań
Po doniesieniach medialnych możemy sądzić, że Lech Poznań nie skończył jeszcze swojej aktywności transferowej w tym okienku, natomiast mistrzowie jesieni sprowadzili już dwóch graczy, a szczególną uwagę przykuwa wypożyczenie Rasmusa Carstensena. 24-letni Duńczyk od 1,5 sezonu grał dla 1. FC Koeln. Pierwszy sezon spędził na wypożyczeniu, gdy klub występował jeszcze na poziomie Bundesligi. Carstensen rozpoczął dobrze, u Steffena Baumgarta był zawodnikiem pierwszego składu, ale po zmianie trenera na Nico Schultza jego pozycja w zespole stopniowo malała, aż pod koniec sezonu na stałe usiadł na ławce rezerwowych. Mimo to Koln wykupiło Carstensena, ponieważ na klub został nałożony zakaz transferowy, więc mieli do wyboru albo Duńczyka za 1,5 mln euro albo nikogo.
Rasmus Carstensen został nowym zawodnikiem Lecha Poznań 🤝 Duńczyk dołączył do Kolejorza w ramach wypożyczenia na najbliższe pół roku.#NowyWTalii pic.twitter.com/qdWzX0ugRL
— Lech Poznań (@LechPoznan) January 16, 2025
Po spadku do 2. Bundesligi Carstensen pojawiał się już na boisku bardzo sporadycznie. We wszystkich rozgrywkach w tym sezonie zagrał cztery mecze, w tym dwa od początku. W Lechu o wywalczenie składu nie będzie miał łatwo, ponieważ jego rywalem do gry jest Joel Pereira. 24-latek spróbuje odbudować się w Poznaniu, ma szansę dołożyć cegiełkę w walce o mistrzostwo Polski i przeżyć niezapomnianą przygodę, ale latem najprawdopodobniej znowu będzie musiał szukać nowego pracodawcy, ponieważ Kolejorz nie uwzględnił w wypożyczeniu opcji kupna zawodnika (jak możemy się domyślać — przeszkodą może być wysoka pensja piłkarza).
Leon Flach – Jagiellonia Białystok
Na samym początku trzeba pochwalić Jagiellonię za sprowadzenie zawodnika wycenianego przez portal Transfermarkt na 3 mln euro nie wykładając na niego żadnej kwoty odstępnego. Leon Flach to wychowanek St. Pauli, który zdążył zadebiutować w pierwszej drużynie, ale szybko wrócił do miejsca, w którym się urodził, czyli Stanów Zjednoczonych. W Major League Soccer nabił 116 występów dla Philadelphii Union, w których zdobył 2 gole i 6 asyst. Liczby nie są imponujące, ale to dlatego, że 23-latek jest defensywnym pomocnikiem. W zimowym okienku transferowym z Białegostoku odeszli Nene oraz Aurelien Nguiamba i Flach przychodzi jako zastępca — a docelowo ulepszona wersja — tego drugiego.
🎬 Najświeższa premiera 🎬
— Jagiellonia Białystok (@Jagiellonia1920) January 15, 2025
Jagiellonia Białystok dokonała pierwszego zimowego transferu 🆕. Żółto-Czerwonych zasilił amerykański środkowy pomocnik, Leon Flach 🇺🇸. Umowa byłego piłkarza Philadelphii Union będzie obowiązywać przez 2,5 roku z opcją przedłużenia o kolejnych 12… pic.twitter.com/w8JVBz5Prg
Konkurentem w walce o skład dla Amerykanina będzie Taras Romanczuk. To daje mu niewielkie perspektywy na regularną grę, natomiast 33-latek wciąż leczy uraz, więc Flach będzie miał okazję udowodnić swoją wartość w meczach o stawkę. Dla Jagi to dobry ruch, ponieważ pod koniec rundy jesiennej absencja Romanczuka obnażyła braki zespołu na pozycji defensywnego pomocnika.
Enzo Ebosse – Jagiellonia Białystok
Jagiellonia przez przerwę zimową wzbogaciła kadrę o ciekawe nazwiska. Drugim na naszej liście jest Enzo Ebosse. 25-latek w swoim CV ma 33 mecze w Ligue 1, 23 występy na boiskach Serie A oraz udział na Mistrzostwach Świata w Katarze z reprezentacją Kamerunu, gdzie zagrał 90 minut. Karierę rozpoczął we Francji, później przeszedł do Włoch, a teraz zmienia kierunek na Polskę. Wprawdzie Jagiellonia tylko wypożyczyła Ebosse, ponieważ potrzebowała dodatkowego środkowego obrońcy (najlepiej lewonożnego) po kontuzji Adriana Diegueza, ale jest to nietypowy kierunek dla Kameruńczyka. Po grze w topowych ligach przenosi się do Polski, gdzie będzie miał okazję na zdobycie pierwszego trofeum drużynowego w swojej karierze oraz udział w rozgrywkach międzynarodowych.
Enzo Ebosse (@Enzo_Ebosse) nowym zawodnikiem Jagiellonii! Reprezentant Kamerunu🇨🇲 trafił do naszego klubu na zasadzie półrocznego wypożyczenia z @Udinese_1896. Defensor będzie występował w koszulce z numerem 23. Enzo, witamy w Jagiellonii👋
— Jagiellonia Białystok (@Jagiellonia1920) January 29, 2025
Więcej: https://t.co/xte0Lcq3au pic.twitter.com/9yelRXqikj
Jagiellonia podejmuje ryzyko tym transferem, ponieważ sprowadza piłkarza, który w ostatnich dwóch sezonach był pozbawiony rytmu meczowego. Cały poprzedni sezon poświęcił leczeniu i rehabilitacji zerwanego więzadła krzyżowego, a w obecnych rozgrywkach nie był w stanie przekonać do siebie Kosty Runjaicia (w Serie A zanotował tylko 2 występy po 45 minut). W tym kontekście trzeba postawić przy 25-latku znak zapytania.
Akim Zedadka – Piast Gliwice
Chyba nikt nie spodziewał się, że Piast Gliwice zmagający się z poważnymi kłopotami finansowymi nagle sprowadzi zawodnika z czołowego klubu Ligue 1. Możemy przypuszczać, że Akim Zedadka zgodził się na solidną obniżkę pensji, aby odbudować swoją karierę. Przez ostatnie półtora roku Algierczyk dość regularnie grał tylko wiosną poprzedniego roku na wypożyczeniu w hiszpańskim drugoligowcu, Realu Zaragoza. Swego czasu we Francji był jednak bardzo ceniony. – Tutaj mamy gracza, owszem, już będącego na uboczu, ale naprawdę niedawno będącego czołowym prawym obrońcą w Ligue 1, więc nie wierzę, żeby w tak krótkim czasie zapomniał jak się gra – tak dla Weszło 29-latka charakteryzował Michał Bojanowski, ekspert od ligi francuskiej w Canal+.
Akim Zedadka nowym piłkarzem Piasta! ✍️🔵🔴
— Piast Gliwice (@PiastGliwiceSA) January 8, 2025
➡️ https://t.co/BnUsRFTrmL pic.twitter.com/o8McafaQwh
Prawy obrońca wybił się, grając dla Clermont Foot w latach 2019-2022. Swoją postawą zapracował na transfer do Lille, ale w silniejszym klubie sobie nie poradził i przygoda zakończyła się na 12 występach. Jako główną przyczynę wskazywano słabą grę w obronie 1-krotnego reprezentanta Algierii. W Piaście droga do podstawowego składu powinna być prosta, ponieważ z klubu ma odejść Arkadiusz Pyrka, który w ostatnich sezonach zdominował pozycję prawego obrońcy. 22-latek nie pojechał na obóz przygotowawczy, więc można zakładać, że Piast sprowadził jego następcę, zanim jeszcze oficjalnie pożegnał się z Pyrką.
Antonio Sefer – Motor Lublin
Paweł Golański w wypowiedzi dla klubowych mediów nie ukrywał, że nad transferem Antonio Sefera pracowali od dłuższego czasu. Działaczom udało przekonać się 24-latka, aby zamienił lidera ligi izraelskiej (Hapoel Beer Szewa) na beniaminka Ekstraklasy. Motor wypożyczył zawodnika, ale zagwarantował sobie w umowie możliwość wykupu Rumuna po zakończeniu sezonu. Sefer w Hapoelu Beer Szewa nie był jednak piłkarzem podstawowego składu. Grał regularnie, jednak w obecnym sezonie prawie zawsze wchodził z ławki. Nie przeszkadzało mu to w systematycznym punktowaniu w klasyfikacji kanadyjskiej. W ciągu 508 minut ligowych rozgrywek zdobył 3 gole i zanotował 4 asysty, co daje udział przy bramce średnio co 73 minuty. Pomocnik ma w swoim CV już debiut w reprezentacji Rumunii. Miało to miejsce w listopadzie 2022 roku, ale więcej w kadrze narodowej już nie zagrał.
Antonio Sefer dołącza do Motoru Lublin! 🟡⚪️🔵
— Motor Lublin (@MotorLublin) January 23, 2025
WIĘCEJ 👉 https://t.co/53xWyU11Jv
___#LuBelek 🇹🇷 pic.twitter.com/7p4H18dSYO
W Motorze możemy spodziewać się występów Antonio Sefera na ofensywnie grającej „8-ce” lub na skrzydle. Media charakteryzują go jako wszechstronnego i dobrze wyszkolonego zawodnika, czym powinien się wpisać w filozofię gry Motoru Lublin.