Ledwo rok temu Benjamin Šeško zamienił austriacki Red Bull Salzburg na niemiecki RB Lipsk, a już mówi się o jego odejściu. Dobry sezon słoweńskiego napastnika w Bundeslidze zaowocował zainteresowaniem klubów z Premier League. Media donoszą, że na Šeško chętny jest Arsenal. Sytuacje 21-latka monitoruje także Manchester United oraz Chelsea. Czas gra rolę, gdyż w kontrakcie Šeško ma zapisaną klauzulę 65 milionów euro, lecz wygasa ona na koniec czerwca.
Benjamin Šeško to talent, który podąża podobną drogą co Erling Haaland. Z Red Bulla Salzburg poszedł do Bundesligi, a teraz może zamienić ligę niemiecką na angielską. Według informacji dziennikarzy SkySportsDE najbliżej podpisania Słoweńca jest Arsenal. Klub z Londynu chce skorzystać z okazji i aktywować klauzulę zapisaną w kontrakcie Šeško. Ma ona wynosić 65 milionów euro i być ograniczona czasowo do czerwca. Dlatego Kanonierzy naciskają, aby dopiąć wszystko jeszcze przed Euro w Niemczech. Florian Plettenberg donosi, że Arsenal ma już przygotowany kontrakt, jednak nie ma jeszcze decyzji ze strony Benjamina Šeško. Prócz wicemistrza Anglii, 21-latka u siebie chcieliby mieć Manchester United oraz Chelsea.
Szefowie RB Lipska zrobią wszystko by zatrzymać Słoweńca. Jak podaje Philipp Hinze – Lipsk chce przedłużyć kontrakt i tym samym usunąć klauzulę odstępnego jeszcze tego lata. Šeško nie udzielił jeszcze odpowiedzi zarządowi.
Benjamin Šeško trafił do RB Lipska za 24 miliony euro. W tym sezonie Bundesligi rozegrał 31 meczów, w których zdobył 14 goli oraz zanotował 2 asysty.