Arsenal złożył ofertę za pomocnika Brighton. 60 milionów funtów na stole

Arsenal nie chce kończyć zimowego okienka na sprowadzeniu Jakuba Kiwiora i Leandro Trossarda. Kanonierzy planują jeszcze jeden, większy zakup. Jak donosi Fabrizio Romano – przedstawiciele klubu z czerwonej części północnego Londynu właśnie złożyli ofertę za Moisesa Caicedo, pomocnika Brighton. Są gotowi zapłacić za 21-latka aż 60 milionów funtów.

Kolejny wyścig z Chelsea

Dla Arsenalu nie tylko zaczyna się wyścig z czasem (ponieważ do końca okienka zostało 5 dni), a także z ich lokalnym rywalem – Chelsea. The Blues już tej zimy sprzątnęli Kanonierom sprzed nosa Mychajło Mudryka, a teraz to lider tabeli Premier League chce odegrać się w podobny sposób. Chelsea od jakiegoś czasu negocjuje z Brighton w sprawie zakupu Moisesa Caicedo, który jest jedną z opcji do wzmocnienia środka pomocy (mówi się też o powrocie po Enzo Fernandeza). Mewy natomiast chcą zatrzymać Ekwadorczyka na The Amex przynajmniej do końca sezonu, jednak w obliczu bardzo korzystnej oferty finansowej mogą ulec.

REKLAMA

Moises Caicedo to jedno z największych objawień obecnego sezonu Premier League. Do podstawowej jedenastki Brighton wskoczył pod koniec ubiegłych rozgrywek i już zdradzał sygnały dużego potencjału. W połowie października sugerowaliśmy nawet, że wielkie kluby powinny ruszyć po 21-latka i tak też się stało. Swoimi występami Ekwadorczyk udowadnia, że jest gotowy na grę na najwyższym poziomie. To środkowy pomocnik idealnie wpisujący się w trendy współczesnego futbolu. Jest opanowany z piłką przy nodze, świetnie radzi sobie pod pressingiem rywala i sam fantastycznie gra w destrukcji. Brighton Roberto De Zerbiego stawia na utrzymywanie się przy piłce i rozgrywanie od własnej bramki, więc Caicedo nie powinien mieć problemów z zaadaptowaniem się do stylu Arsenalu.

Arsenal nie chce wypuścić mistrzostwa z rąk

Po działaniach Kanonierów na rynku transferowym tej zimy widać, że chcą zrobić wszystko, aby jak najlepiej przygotować się na ewentualne kłopoty w walce o tytuł. Mikel Arteta ma do dyspozycji fantastyczną pierwszą jedenastkę, ale na kilku pozycjach brakuje/brakowało jakościowych zmienników. Lukę na skrzydle uzupełnił Leandro Trossard, a Caicedo ma być alternatywą dla Thomasa Parteya, a także Granita Xhaki. Przy obecnych umiejętnościach i potencjale Ekwadorczyka to może być rzut w sam środek tarczy. Moises Caicedo będzie dużym wzmocnieniem na już, a przez kilka następnych lat powinien stanowić o sile środka pola Arsenalu.

edit: David Ornstein donosi, że Brighton odrzuciło ofertę. Tak jak pisaliśmy wyżej – Brighton nie chce sprzedawać zawodnika tej zimy, ale jeśli Arsenal wróci z korzystniejszą ofertą to kto wie…

***

Kibiców Premier League zapraszamy na grupę Kick & Rush – wszystko o lidze angielskiej

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,735FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ