Klopp: Widzę wiele podobieństw między Lewandowskim a Nunezem

23-letni Darwin Nunez nie radzi sobie tak dobrze, jak się spodziewano po jego transferze do Liverpoolu. Urugwajczyk w barwach „The Reds” na 20 spotkań uzbierał 9 bramek i 4 asysty. Broń boże powiedzieć, że są to złe liczby, bo +/- co półtora spotkania zalicza bramkę lub asystę. Niemniej jednak spodziewano się więcej po graczu wartym ok. 75 milionów euro, który w portugalskiej Benfice strzelał jak na zawołanie. Zwłaszcza że latem niektórzy uważali go nawet za większy talent niż Erling Haaland, a jak radzi sobie Norweg w Premier League — każdy widzi.

Nunez ofiarą ogromnej presji

Tak naprawdę obaj panowie od samego początku w angielskiej piłce są porównywani, tylko że Haaland zostawił Urugwajczyka w tyle. Darwinowi nie pomaga fakt, że co prawda dochodzi do wielu sytuacji, ale często miewa problem z końcową fazą akcji tj. skutecznym wykończeniem. Oliwy do ognia dodaje pozycja jego zespołu w tabeli PL. 6. miejsce i 5 pkt straty do miejsca gwarantującego grę w Lidze Mistrzów UEFA. 15 pkt straty do 1. miejsca. Na Wyspach gdybają, co by było, gdyby Nunez był bardziej bramkostrzelny niż w obecnej rundzie.

REKLAMA

Piłkarz „The Reds” nie popisał się także na tegorocznym Mundialu w Katarze, gdzie jego reprezentacja nie awansowała do fazy pucharowej z na pozór łatwej grupy. Nunez nie zaliczył żadnej bramki ani asysty w trzech spotkaniach i na tym zakończył swój angaż w Mistrzostwach Świata. Kosztem Urugwaju dalej grała jedna z rewelacji turnieju — Korea Południowa.

Jurgen Klopp porównał Urugwajczyka do Lewego

W obronie swojego podopiecznego (tak jak ma w zwyczaju) staje Jurgen Klopp. Niemiecki trener znalazł nawet odwołanie do Roberta Lewandowskiego.

Szczerze mówiąc, jest wiele podobieństw (z Nunezem). Tak, myślę że Lewy opowiedziałby tę samą historię. Mieliśmy sesje (treningi) strzeleckie, podczas których nie skończył żadnej sytuacji. Cały czas obstawialiśmy zakłady za 10 euro, kiedy powiedziałem „Jeśli zdobędziesz więcej niż 10 bramek, zapłacę ci 10 euro, a jeśli nie, musisz mi zapłacić” moja kieszeń była pełna pieniędzy. Wracając do tamtych czasów, kiedy zacząłem grać Lewandowskim, dziennikarze pytali mnie, dlaczego (Lucas) Barrios nie gra. Lucas Barrios strzelił w tym sezonie 16 bramek i był numerem 9 w naszej drużynie. Więc Lewy zaczął grać na różnych pozycjach, aby przystosować się do różnych rzeczy. Polscy dziennikarze nie byli ze mną zbyt przyjaźni, ponieważ nie grał na „9”. Grał w ustawieniu 4-2-3-1 na „10”. Wtedy pomyślałem, że rozwijanie jego gry ma sens

– Jurgen Klopp.

Podobieństwo między Lewym a Nunezem można z łatwością zauważyć patrząc na pierwsze sezony obu napastników pod sterem Kloppa. Polak w 2010 roku często (tak jak teraz Nunez) znajdował się w odpowiednim miejscu i czasie, robił wszystko dobrze do momentu wykończenia. Pudłował. Mimo że trochę bramek uzbierał, to mógł wycisnąć zdecydowanie więcej, co udowodniał w kolejnych latach. Sezon później Robert po prostu eksplodował. Czy jest to aluzja, że następny sezon będzie należał do Nuneza? Kto wie. Osobiście myślę, że już w rundzie wiosennej urugwajski striker będzie sobie radził lepiej, niż dotychczas — tak jak zresztą cały Liverpool. Niemniej jednak porównanie do tak wybitnego napastnika jak Lewy w tym momencie kariery Nuneza może być dla niego tylko dodatkowym bodźcem do działania.

Uwierzcie mi, że Jurgen wie co robi.

Sourcereddit
SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,718FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ