Piłkarz Dynama Kijów, Benjamin Verbic, podpisał kontrakt z Legią Warszawą obowiązujący do 30 czerwca 2022 roku. Umowa Słoweńca z ukraińskim klubem została zawieszona przez FIFA i dzięki temu mógł się związać z nowym pracodawcą do 7 kwietnia.
Verbic był od dawna na celowniku warszawskiej Legii, ale dopiero teraz obie strony dogadały się i sfinalizowano tę transakcję.
Po wyjeździe z Ukrainy, Verbic wrócił do Słowenii. W ojczyźnie, dla podtrzymania formy, trenował z NK Celje (słoweńska pierwsza liga), w którym występował w przeszłości. To właśnie z Celje w 2015 roku trafił do FC Kopenhagi, a po trzech latach do Kijowa.
Trzeba przyznać wprost – gdyby nie inwazja zbrojna w Ukrainie, Benjamin Verbic prawdopodobnie nigdy nie spojrzałby w kierunku polskiej ekstraklasy. Chyba że pod koniec swojej piłkarskiej kariery. Przez branżowy portal Transfermarkt Słoweniec wyceniany jest na 4,5 mln euro, a w kijowskiej ekipie zarabiać miał 1 mln euro rocznie + bonusy. Verbic to także etatowy reprezentant swojego kraju.
Verbic może występować jako lewy pomocnik bądź napastnik. Wydaje się, że w Legii będzie właśnie skrzydłowym. To właśnie na tej pozycji brakowało ostatnio dynamiki i przyspieszenia, co 28-latek z pewnością może zapewnić. To także zawodnik z niemałym doświadczeniem w europejskich rozgrywkach. Łącznie rozegrał 59 meczów w Lidze Mistrzów i Lidze Europy. W aktualnych rozgrywkach wystąpił w 13 spotkaniach, zdobył trzy bramki i zaliczył dwie asysty.
fot. legia.com/accredito