Sztuka przewidywania. Jaroslav Šilhavý opuszcza reprezentację Czech

Jaroslav Šilhavý zrezygnował z dalszej pracy w roli selekcjonera reprezentacji Czech. 62-latek zrobił to w zaskakującym momencie, tuż po wywalczeniu awansu na Euro 2024. Szkoleniowiec, który poprowadził Czechów w 56 spotkaniach uznał, że to najlepszy moment, w którym może zejść ze sceny w dobrym stylu. Zwycięstwo nad Mołdawią (3:0) uspokoiło nerwowe emocje u naszego sąsiada – a przecież jeszcze miesiąc temu, po klęsce 0:3 przeciwko Albanii spekulowano, że Šilhavý może zostać zwolniony. Dziś zbiera jednak podziękowania i gratulacje za udane 5 lat w roli selekcjonera.

REKLAMA

Dlaczego Šilhavý zrezygnował w takim momencie, gdy mógł zapisać do swojego trenerskiego CV występ na Euro 2024? Szkoleniowiec ma za sobą ćwierćfinał Euro 2021 (porażka z Danią, wcześniej zwycięstwo w meczu 1/8 finału z Holandią), porażkę w barażach o Mundial w Katarze (1:2 ze Szwecją), a teraz awans na Euro 2024. Jego bilans średniej punktów na mecz nie rzuca na kolana (1.57) i jest nieporównywalnie niższy niż dorobek kadencji Karela Brücknera. Jednocześnie, Czesi pod wodzą Jaroslava Šilhavego odnieśli kilka ważnych zwycięstw. Wydaje się, że jako trener nie mógł po prostu wycisnąć więcej z tego zespołu.

Šilhavý uprzedził nieuniknione?

Brak sukcesu na Euro 2024 prawdopodobnie oznaczałby rozstanie z dotychczasowym selekcjonerem. Rozumiemy przez to potencjalnie brak awansu do fazy pucharowej turnieju z dość przystępnej grupy. W takiej sytuacji sposób postrzegania jego pracy z kadrą byłby zupełnie inny. Kibice oraz czeski związek nie dziękowaliby Silhavemu już z taką serdecznością, mając w pamięci świeżą wpadkę zamiast kilku konkretnych zasług.

Dodatkowo, taki niekorzystny obrót spraw mógłby również wpłynąć na pozycję 62-latka na rynku trenerskim. A tak istnieje dużo większe prawdopodobieństwo, że zgłosi się po niego jakiś topowy czeski klub, bądź inny zespół z ligi drugiego szeregu, wciąż występujący jednak w europejskich pucharach. Zatem jeśli Jaroslav Silhavy planuje jeszcze pracować w roli menedżera, jego niepopularny ruch był słuszny. Wczesna rezygnacja z prestiżu pełnienia funkcji selekcjonera reprezentacji swojego narodu w przyszłości może znacząco zaprocentować.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,605FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ