Sousa strzela, Lech z pierwszą ligową wygraną (VIDEO)

Falstart obu drużyn

Lech zdecydowanie zaczął ekstraklasowy sezon od falstartu – mistrz Polski zdobył tylko jeden punkt w pierwszych czterech meczach. Porażki w lidze kibicom z Poznania może rekompensować jedynie awans do fazy grupowej Ligi Konferencji, jednak styl, w jakim Lech się tam dostał, również pozostawia sporo do życzenia. Piast także rozpoczął rozgrywki nie najlepiej, ale podopieczni Waldemara Fornalika zdołali wydostać się z dna tabeli i wygrali dwa ostatnie spotkania.

REKLAMA

Świetny początek dla Lecha

Dzisiejszy mecz nareszcie dobrze rozpoczął się dla „Kolejorza”. Lech już po pięciu minutach gry zdołał otworzyć wynik – po trafieniu Afonso Sousy. Portugalczyk oddał świetny strzał zza pola karnego i nie dał żadnych szans bramkarzowi gości. Co więcej, dla 22-latka jest to debiutanckie trafienie na ekstraklasowych boiskach. 

Źródło: Twitter/@CANALPLUS_SPORT

Po bramce tempo spotkania zwolniło, ale gospodarze cały czas prowadzili grę. Lech częściej i groźniej pojawiał się pod bramką rywali. Piast natomiast nie potrafił sobie stworzyć dobrej sytuacji – goście próbowali głównie ze stałych fragmentów gry. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:0.

Bezbramkowa druga połowa

Po niemrawym początku drugiej odsłony meczu Waldemar Fornalik dokonał zmiany, która w niedawnym meczu z Cracovią dała zwycięstwo. Na boisku stadionu przy ul. Bułgarskiej pojawił się Jorge Felix. Mimo poprawy gry Piasta, to Lech miał w 65. minucie 100-procentową sytuację. Sam na sam z Plachem wychodził Citaiszwili, ale Gruzin zdecydował się podać do Skórasia. Zagranie w ostatniej chwili przeciął obrońca gości Constantin Reiner. Po tej okazji trener gliwiczan dokonał kolejnych roszad w składzie, ale „Kolejorz” wciąż kontrolował grę. Wynik z pierwszej połowy utrzymał się do końca spotkania.

Pierwsza ligowa wygrana Lecha i słaby mecz Piasta

To pierwsze zwycięstwo Lecha w tym sezonie Ekstraklasy i kibice zgromadzeni przy ul. Bułgarskiej z pewnością chcieliby, żeby ich ulubieńcy utrzymali formę, by nie skończyć sezonu jak Legia rok temu. Trzeba pamiętać jednak, że puchary mogą okazać się zgubne – Lech będzie niedługo zmuszony do gry co trzy dni w napiętym terminarzu przed Mistrzostwami Świata.  

Piast po dwóch udanych meczach zaprezentował się dzisiaj słabo i wyjeżdża z Poznania bez punktów. Po skutecznej drużynie, która wygrała z Cracovią i zdemolowała Stal Mielec, mogliśmy spodziewać się zdecydowanie więcej. Zawiódł szczególnie atak – po świetnym meczu tydzień temu Kądzior i Wilczek po prostu zawiedli. 

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,595FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ