OFICJALNIE: Adrián Kaprálik wzmacnia Górnik Zabrze!

Wczorajsze doniesienia zostały potwierdzone. Adrián Kaprálik został nowym zawodnikiem Górnika Zabrze. 21-letni Słowak będzie wypożyczony do końca sezonu z MSK Ziliny i chociaż nie zostało to ujęte w informacji prasowej śląskiego klubu, najprawdopodobniej Górnik nie będzie miał możliwości wykupienia piłkarza po zakończeniu rozgrywek 2023/24. Mówimy więc o doraźnym wzmocnieniu na najbliższe miesiące.

Z Adrianem już dłuższy czas prowadziliśmy negocjacje. Cieszę się, że doszły one do finalizacji. Wiemy, że inne kluby nawet z lepszych lig również planowały go ściągnąć do siebie. Padło jednak słowo właściciela Żyliny, jak i samego zawodnika, że nie zmieniają zdania. Sam wielokrotnie byłem w Słowacji, oglądając Adriana na żywo i cieszę się, że wspomoże on siłę ofensywną naszego zespołu.

Dyrektor sportowy Górnika Zabrze, Łukasz Milik
REKLAMA

Nie jest aż tak bajkowo…

Gdy pojawiły się doniesienia o możliwym transferze Słowaka, wskazywaliśmy na „nieprzyszłościowe” aspekty takiego pomysłu. Zabrzanie zyskają wzmocnienie na jeden sezon, ale tak naprawdę nie będą mieć żadnej kontroli nad losem zawodnika. Zrobi swoje i wróci do Ziliny (zagadkowa jest jedynie kwestia jego kontraktu ze słowackim klubem, którego według transfermarkt pozostał ledwie rok!). Piotr Koźmiński z „sportowefakty.wp.pl” wskazuje co prawda, że Górnik MOŻE mieć procent od kolejnego transferu piłkarza. No cóż, tego typu sugestię potraktujemy jedynie dużym uśmiechem. Jeśli coś nie jest zapisane na papierze — a przecież Górnik nic o takiej opcji nie wspomina — to trudno poważnie analizować takie doniesienia. Tym bardziej że dziennikarz sam zastrzega, że takie rozwiązanie jest jedynie „niewykluczone”.

Tak samo dziwi nas powtarzanie tezy, że Górnik wygrał rywalizację o piłkarza z Heerenveen. Chwila poszukiwań wystarczy, by trafić na wypowiedź trenera Ziliny, który twierdzi, że nic nie wie o ofertach z Holandii. Nie ma sensu opowiadać, że Górnik wygrał walkę o wielki słowacki talent. Najprawdopodobniej zgodził się po prostu na warunki, na które inni nie chcieli przystać i to wszystko. Trudno bowiem uwierzyć, by Heerenveen byłoby skłonne wypożyczyć piłkarza bez możliwości jego wykupienia.

…ale mimo wszystko Kaprálik to interesujący transfer

Bądźmy uczciwi, tak naprawdę nie znamy oficjalnych ustaleń między Górnikiem a Ziliną. Być może istnieje jakaś ścieżka, która pozwalałaby na kontynuowanie współpracy między zawodnikiem a śląskim klubem? Złośliwi mogliby powiedzieć, że nawet gdy Górnik miał klauzule wykupu w umowach wypożyczenia, to w przeszłości i tak rzadko z nich korzystał. Adrián Kaprálik jest młodym, ciekawym piłkarzem, który w ostatnim czasie był w dobrej formie. Nawet w miniony weekend błysnął trafieniem w meczu ligowym. Czy to naprawdę jeden z największych słowackich talentów? Niech to zweryfikuje boisko. Piłkarsko wydaje się jednak mieć sporo atutów.

Górnik miał problemy ze zdobywaniem bramek. Sprowadzenie skrzydłowego, który może też grać jako środkowy pomocnik to zdecydowanie dobra wiadomość. Marudzimy, bowiem życzeniowo preferowalibyśmy takie transfery, które mogą przynieść korzyści nie tylko doraźnie, ale także długofalowo. Niestety, wygląda na to, że Górnik mógł sprowadzić Kaprálika na warunkach Ziliny lub wcale. Jeśli Słowak sprawdzi się w Zabrzu i będzie lekarstwem na problemy z ofensywą, kibice z pewnością będą zadowoleni z transferu, chociaż oczywiście może pozostać pewien niedosyt…

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,601FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ