Leicester City ogłosiło przedłużenie kontraktów z dziewięcioma młodymi zawodnikami, którzy uchodzą za przyszłość klubu. W tym gronie znalazł się również polski bramkarz Jakub Stolarczyk. Umowa 23-letniego golkipera będzie obowiązywać do końca czerwca 2027 roku, co jest jasnym sygnałem, że „Lisy” wiążą z nim poważne plany.
Stolarczyk trafił do akademii Leicester w 2017 roku. Przez kolejne lata zbierał cenne doświadczenie na wypożyczeniach w niższych ligach angielskich i szkockich, reprezentując m.in. Wigan Athletic, Dunfermline Athletic czy Fleetwood Town. Przełomowy w jego karierze okazał się sezon 2024/25 – rozegrał wtedy 10 spotkań w barwach pierwszej drużyny Leicester w Premier League, prezentując się solidnie między słupkami.
Stolarczyk czy Hermansen?
Spadek zespołu z najwyższej klasy rozgrywkowej do Championship sprawia, że klub przygotowuje się na poważne zmiany kadrowe. Jedną z nich może być odejście dotychczasowego pierwszego bramkarza, Madsa Hermansena. Duńczyk, wyceniany na około 15 milionów euro, zmagał się wiosną z kontuzją pachwiny, przez co opuścił znaczną część sezonu. Choć na razie nie pojawiły się oficjalne informacje o jego transferze, przedłużenie kontraktu z Polakiem może sugerować gotowość klubu do ewentualnego rozstania z Hermansenem.
Stolarczyk z pewnością liczy na większą rolę i regularną grę. Wydaje się, że klub dostrzega jego potencjał i daje mu szansę, by powalczył o miejsce między słupkami w nadchodzących rozgrywkach Championship.