Górnik Zabrze zachwycił! Widzew rozbity 3:0 (VIDEO)

Górnik Zabrze bardzo słabo rozpoczął obecny sezon Ekstraklasy. Podopieczni Bartoscha Gaula wygrali tylko jedno z ostatnich dziesięciu spotkań i znajdują się na skraju strefy spadkowej. Widzew natomiast zaskakująco dobrze wpasował się w realia najwyższej klasy rozgrywkowej w naszym kraju. Łodzianie w pierwszych czternastu kolejkach zdołali zdobyć 26 punktów i w tabeli przed tym meczem ustępowali tylko Rakowowi. 

REKLAMA

Górnik gromi Widzew w pierwszej połowie!

Spotkanie zaczęło się intensywnie. W zawodnikach Górnika widać było silną motywację – przede wszystkim dzięki dużemu wsparciu kibiców, którzy tłumnie przybyli na stadion przy ul. Roosevelta 81. Zabrzanie agresywnie doskakiwali do swoich rywali, chociaż po kilku minutach goście otrząsnęli się i zaczęli pewniej konstruować ataki. Gospodarze szybko jednak ukrócili zapędy Widzewa. W 18. minucie piłkę zmierzającą na aut bramkowy uratował Dani Pacheco. Hiszpan zdołał dograć do Szymona Włodarczyka, a młodzieżowiec Górnika świetnym strzałem po dalszym słupku otworzył wynik meczu. Można powiedzieć, że był to ostatni moment na tego gola, ponieważ chwilę później sędzia musiał przerwać mecz z powodu zadymienia boiska przez kibiców.

Źródło: Twitter/@CANALPLUS_SPORT

Po wznowieniu gry „Górnicy” poszli za ciosem. W 24. minucie po świetnej akcji lewą stroną Erik Janža zagrał do Lukasa Podolskiego. Mistrz świata z 2014 roku oddał podobny strzał do Włodarczyka – były reprezentant Niemiec uderzał jednak z pierwszej piłki swoją wiodącą lewą nogą. Po podwyższeniu wyniku na 2:0 przez gospodarzy Widzew starał się odpowiedzieć. Próby łodzian spełzały jednak na niczym. Kiedy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się wynikiem 2:0, Górnik znów zaskoczył. Podolski – mimo swojego wieku – świetnym sprintem zdołał urwać się obrońcom rywali i już w polu karnym wystawił piłkę do Włodarczyka. Polak natomiast w 100-procentowej sytuacji podwyższył na 3:0. 

Po przerwie trener Janusz Niedźwiedź dokonał aż trzech zmian, które zdecydowanie przełożyły się na grę Widzewa. Piłkarze z Łodzi z każdą kolejną minutą stwarzali sobie lepsze okazje, ale defensywa gospodarzy wciąż pozostawała niepokonana. Górnik nie ograniczał się jednak tylko do obrony i także atakował (na przykład świetną szansę zmarnował Robert Dadok). W ostatnich piętnastu minutach Widzew miał kilka okazji, ale Daniel Bielica był dzisiaj w kapitalnej dyspozycji. 

Górnik wygrywa w fantastycznym stylu!

Górnik po dzisiejszym meczu zasługuje na bardzo duże gratulacje. Zabrzanie w końcu zdołali wykorzystać potencjał, który niewątpliwie mają. Widzew – jak wiemy – prezentował się do tej pory bardzo dobrze i w drugiej połowie również nie wyglądał źle. „Górnicy” zdołali jednak utrzymać czyste konto do samego końca. Dzięki świetnej pierwszej połowie natomiast kibice z Górnego Śląska mogą iść spać usatysfakcjonowani. Być może to spotkanie stanie się nawet „meczem założycielskim” dla podopiecznych Bartoscha Gaula, którzy bardzo potrzebują kolejnych punktów. 

Duet Włodarczyka i Podolskiego działał bardzo dobrze już między innymi w starciu z Lechem, ale tego wieczora wreszcie pojawiła się także skuteczność. Polak to zdecydowanie duża nadzieja zabrzan na przyszłość (w tym sezonie młodzieżowiec zdobył już drugi dublet). Dzisiaj zwycięstwo nad Widzewem dała jednak przede wszystkim drużyna. Nie tylko atak funkcjonował dobrze, ale także pomocnicy dali wiele od siebie. W drugiej połowie utrzymanie wyniku Górnik zawdzięcza natomiast świetnej postawie obrony (a szczególnie bramkarza – Daniela Bielicy). 

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,605FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ