Fatum Igi Świątek. Porażka z Rybakiną i problemy zdrowotne?

To miał być wielki rewanż za porażki z grudnia i stycznia. Niestety, Iga Świątek przegrała trzeci kolejny pojedynek przeciwko Elenie Rybakinie i zakończyła swój udział w tegorocznej edycji Indian Wells. Polka nie zdoła obronić tytułu sprzed roku, a kibiców mogą martwić ledwie 4 ugrane gemy i słowa Igi o problemach zdrowotnych.

REKLAMA

O samym pojedynku nie ma sensu zbytnio się rozpisywać

Rybakina grała swój tenis, szybko przełamując Igę i wychodząc na prowadzenie 3:0. Reprezentantka Kazachstanu miała w całym meczu 5 piłek na przełamanie i wykorzystała wszystkie 5. Znakomicie radziła sobie także przy serwisie, posyłając 7 asów. Po drugiej stronie, Świątek notowała wiele błędów. Zbyt wiele, by nawiązać wyrównaną walkę. Pierwszy set przegrała 2:6, w drugim również uległa 2:6, w pewnym momencie mając wynik 0:5. No cóż, to był bardzo zły występ Igi. Najgorszy od początku turnieju, co jest o tyle przykre, że jeszcze wczoraj rozpisywaliśmy się o znakomitej dyspozycji Polki. Właściwie, to widzieliśmy scenariusz z poprzednich spotkań, z tą różnicą, że tym razem to Świątek wcieliła się w rolę bezradnej zawodniczki, która musi uznawać wyższość rywalki.

źródło: twitter/iga_swiatek

Świątek po przegranym spotkaniu przyznała w mediach społecznościowych, że odczuwa dyskomfort i ból w okolicy żeber, przez który trudno było jej zagrać na 100%

W najbliższych dniach przekonamy się prawdopodobnie co dalej ze zdrowiem Igi. Trudno jednak zrzucać kolejną porażkę z Rybakiną wyłącznie na kwestie zdrowotne. Nie ma przypadku w tym, że Iga przegrała z tą rywalką już trzeci pojedynek od grudnia. Przede wszystkim, Polka w tych starciach nie grała dobrze i przyczyn niepowodzeń trzeba szukać we własnej postawie. Po ostatniej porażce z Eleną pisaliśmy, że Świątek musi wyciągnąć wnioski i zagrać lepiej w kolejnym starciu. Niestety, tak się nie stało. Coś ewidentnie nie działa tak, jak powinno i chociaż nie ma powodów do paniki, sztab Polki musi przeanalizować błędy. Truizm, ale co innego pozostaje?

Iga jest wielka, uwielbiamy ją i wierzymy, że szybko poradzi sobie z problemami zdrowotnymi. Lada dzień zaczyna się turniej w Miami i jeśli Świątek będzie w pełni zdrowia, powinna poszukać rewanżu. Polka jest liderką światowego rankingu, jedną z najlepszych tenisistek ostatnich lat. Szanujemy Kazaszkę, ale wierzymy, że Iga grająca na swoim poziomie zdoła w końcu przełamać serię rywalki.

Świątek — Rybakina 0:2 (2:6, 2:6)

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,600FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ