Co za bitwa! Iga Świątek wygrywa 2.5 godziną batalię i melduje się w finale

Co to był za pojedynek! Iga Świątek i Ekaterina Alexandrova stoczyły zażartą batalię o awans do finału turnieju w Ostrawie. Polska tenisistka miała swoje lepsze i gorsze momenty, w pewnym momencie wydawało się, że rywalka odwraca losy rywalizacji, ale finalnie to Świątek zdołała przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

REKLAMA

Iga Świątek w dzisiejszym starciu miała mieć za przeciwnika nie tylko Alexandrovą, ale męczące ją od kilku dni przeziębienie

Utrudniało to starcie przeciwko zawodniczce, z którą mierzyła się w dotychczasowej karierze tylko raz — w lutym 2021 roku. Ówczesne starcie na kortach w Melbourne wygrała Ekaterina. Oczywiście, od tamtego czasu zmieniło się wiele, przede wszystkim — Iga Świątek stała się najlepszą tenisistką świata. Zdawaliśmy sobie jednak sprawę, że dzisiejszy pojedynek spacerkiem nie będzie. Alexandrova miała zresztą za sobą 8 kolejnych wygranych spotkań. Zgodnie z przewidywaniami, była dziś niezwykle groźną przeciwniczką.

W pierwszym secie obserwowaliśmy niezwykle zażartą walkę z obu stron. O zwycięstwie Igi Świątek zadecydował tie-break i wydawało się, że Polka ma ten mecz pod kontrolą. Dość nieoczekiwanie, w secie numer dwa to Alexandrova przeszła do ofensywy. W pewnym momencie prowadziła 5:0 i wydawało się, że Świątek może przegrać do zera. Iga zdołała co prawda odrobić dwa gemy, ale nie potrafiła odwrócić losów tej części gry.

Decydujący set to już walka na całego

Świątek i Alexandrova zaprezentowały kapitalną batalię, w której zwycięstwo polskiej tenisistki rodziło się w bólach — głównie ze względu na wysoko zawieszoną poprzeczkę przez rywalkę. Ostatecznie, Iga zdołała wygrać trzeciego seta 6:4 i zapisała sześćdziesiąte zwycięstwo w 2022 roku. Kapitalny wynik po kapitalnym spotkaniu.

źródło: twitter/WTA

Jutrzejszy finał przeciwko Barborze Krejcikovej zapowiada się na intrygujący pojedynek. Ciekawostka, jak podaje @RelevantTennis, Iga Świątek po raz pierwszy w swojej karierze awansowała do finału turnieju WTA bez zdemolowania jednej z rywalek setem w rozmiarach 6:0 lub 6:1. Tak, turniej w Czechach nie jest najłatwiejszy, a Polka musi się wykazać, by wygrywać kolejne pojedynki. To pokazuje, że Świątek nie jest cyborgiem, a normalną dziewczyną, z ogromną wolą walki.

SourceWTA
SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,596FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ