Od momentu gdy Śląsk spadł z PKO BP Ekstraklasy, we Wrocławiu dokonuje się doszczętny remont kadry. Wrocławski klub opuściło już aż siedemnastu zawodników. Ich miejsca zajmują nowi piłkarze, którzy mają przyczynić się do powrotu WKS-u na najwyższy szczebel rozgrywkowy. Wedle informacji Kamila Bętkowskiego, nowym napastnikiem wrocławian zostanie Przemysław Banaszak. Polak w poprzednim sezonie reprezentował barwy Górnika Łęczna.
15 bramek w poprzednim sezonie – wzmocni Śląsk Wrocław?
Śląsk od dłuższego czasu zmagał się z nieustannymi problemami na pozycji napastnika. Kompletnie nietrafione okazały się transfery Sebastiana Musiolika czy Patryka Klimali. Następnie, w trakcie zimowych zakupów, WKS pozyskał Assada Al-Hamlawiego. Palestyńczyk prezentował momentami klasę na boisku, jednak jak się później okazało – posiada pewien deficyt klasy poza placem gry. Assad postanowił bowiem bez aprobaty wrocławskiego zespołu opuścić obóz przygotowawczy. Tak haniebne i niegodne piłkarza zachowanie spotkało się z falą – zrozumianej – krytyki i potępienia. Niemniej jednak żaden ze wspomnianych piłkarzy nie jest już członkiem zespołu Śląska.
W ten sposób na pozycji numer dziewięć pojawił się wakat. Załatanie tej pozycji prędko stało się priorytetem działaczy Śląska Wrocław. Jak podaje Kamil Bętkowski, do WKS-u dołączy Przemysław Banaszak, zawodnik Górniku Łęczna. Transakcja ma opiewać na okolice 250 tysięcy złotych. W ten sposób, jeśli wszystko ułoży się po myśli wrocławian, Śląsk dokona solidnego wzmocnienia. W poprzedniej kampanii 28-latek strzelił 15 bramek i 4-krotnie asystował. Warto dodać również, że transfer Banaszaka sondowały Wisła Płock czy Bruk-Bet Termalica Nieciecza.
🚨🆕 Słyszę, że Przemysław Banaszak ma zostać nowym zawodnikiem Śląska Wrocław. Napastnik w minionym sezonie
— Kamil Bętkowski (@kbetkowski10) July 8, 2025
1 ligi zdobył 15 bramek w 33 spotkaniach.
Kwota transferu około 250 tysięcy złotych.
Wcześniej zawodnikiem interesowały się Wisła Płock i Termalika.