Mateusz Gamrot w nocy z soboty na niedzielę zmierzy się z Ľudovítem Kleinem w co-main evencie gali UFC Apex w Las Vegas. Dla Polaka będzie to starcie o ogromnym znaczeniu – może zadecydować o jego dalszej drodze w ścisłej czołówce wagi lekkiej. Czy „Gamer” utrzyma się w elicie swojej kategorii?
Po blisko dziewięciu miesiącach oczekiwania Mateusz Gamrot wreszcie otrzymał szansę powrotu do oktagonu UFC. Ten czas wykorzystał na solidny obóz przygotowawczy, który w dużej mierze odbył w renomowanym klubie American Top Team (ATT). Starcie z Ľudovítem Kleinem pokaże, czy Polak jest gotowy na rywalizację z absolutną czołówką wagi lekkiej.Gdy spojrzy się na jego ostatnie występy, widać, że były to bardzo wyrównane pojedynki – m.in. z Danem Hookerem, Rafaelem dos Anjosem czy Jalinem Turnerem. „Gamerowi” wciąż jednak brakuje medialnego przebicia oraz efektownych zwycięstw, które mogłyby umocnić jego pozycję w rankingach i zainteresować szerszą publiczność. Takie sukcesy mogłyby otworzyć przed nim wachlarz ciekawych i prestiżowych zestawień.
Gamrot zaczyna zabawę w trash talk!
Gamer nie tylko ostrzy zęby na nadchodzący pojedynek, ale coraz śmielej wchodzi w medialne przepychanki. Wygląda na to, że Mateusz Gamrot świadomie buduje swoją pozycję w przestrzeni medialnej. Reprezentant Czerwonego Smoka wyraźnie dąży do powrotu na szczyt dywizji lekkiej, dlatego wszelkiego rodzaju zaczepki i wyraziste wypowiedzi mogą działać na jego korzyść – oczywiście pod warunkiem, że odniesie zwycięstwo w najbliższej walce.
On jest jedyny w swoim rodzaju 🤣
— InTheCage.pl (@InTheCagePL) May 22, 2025
W materiale na YT @moicanoufc Mateusz Gamrot dał popis nie tylko coraz lepszej znajomości j. angielskiego… @gamer_mma mocno się przejechał po Benoit Saint-Denis 😂 pic.twitter.com/xkGJAqYKMg
He is kur** chicken… – Tak Gamrot podsumował odrzucenie pojedynku przez Benoîta Saint Denisa. Kolejno mocno zaznaczył, że „może go zjeść na kolację” a kolejno zająć się Paddim Pimblettem albo Danem Hookerem. Mateusz nie szczędzi słów i wydaje się być bardzo pewny siebie, jednak prawdziwa weryfikacja już 1 czerwca. Walkę Gamrota obejrzeć można ok. godziny 4:30 w niedzielę. Transmitowana będzie w Polsat Sport 1 oraz UFC Fight Pass.
Walka wieczoru:
Erin Blanchfield (13-2) vs Maycee Barber (14-2)
Karta główna:
Mateusz Gamrot (24-3) vs Ľudovít Klein (23-4-1)
Dustin Jacoby (20-9-1) vs Bruno Lopes (14-1)
Ramiz Brahimaj (11-5) vs Billy Ray Goff (9-3)
Zach Reese (8-2) vs Duško Todorović (12-5)
Karta wstępna:
Allan Nascimento (20-6) vs Jafel Filho (16-3)
Ketlen Vieira (14-4) vs Macy Chiasson (10-3)
Andreas Gustafsson (11-2) vs Trevin Giles (16-7)
Jordan Leavitt (11-3) vs Kurt Holobaugh (21-9)
MarQuel Mederos (10-1) vs Bolaji Oki (9-2)
Rayanne dos Santos (14-8) vs Alice Ardelean (9-7)