Aluron CMC Warta Zawiercie górą! Walka o mistrzostwo się przedłuża…

Drużyna Bogdanki LUK Lublin do tego meczu zdecydowanie dominowała Aluron CMC Wartę Zawiercie w każdym możliwym elemencie. Mimo wielu problemów zespół trenera Winiarskiego nadal marzył o zdobyciu upragnionego tytułu mistrza Polski. Jednak czy zdołali zatrzymać rozpędzoną lokomotywę z Lublina?

Mocne rozpoczęcie

Pierwsza partia zaczęła się bardzo dobrze dla obu zespołów. Jednak to zawiercianie jako pierwsi objęli prowadzenie (6:4). Z każdą minutą gospodarze zaczynali się coraz bardziej rozkręcać i pokazywać swoją dominację. Lublinianie starali się dogonić rywali, jednak nie było to tak łatwe jak w poprzednich spotkaniach. Mimo wszystko goście konsekwentnie dążyli do celu i w końcówce byli blisko wyrównania. Jednak kilka błędów zaważyło na ostatecznym wyniku. Ostatnie akcje zdecydowanie zdominowali zawiercianie i po ataku Grozera wygrali pierwszego seta 25:20, obejmując prowadzenie w meczu 1:0.

REKLAMA

Po falstarcie w pierwszej partii, drugą lublinianie zaczęli o wiele lepiej (0:3). Zawiercianie, mimo że w poprzednim secie grali bardzo dobrze, na początku nieco przystopowali. Na szczęście, po jednym impulsie udało im się odbudować i doprowadzić do remisu. Wiele zwrotów akcji i emocji mogliśmy oglądać w środkowej fazie seta. Końcówka była jednak jeszcze bardziej emocjonująca. Zawiercie wykorzystało błędy rywali i objęło prowadzenie trzema punktami (22:19). Niesamowicie było oglądać odrodzenie gospodarzy. Mimo że przegrywali kilkoma punktami, nie podłamali się i w ostatnich akcjach pokazali, że nadal są w grze o trofeum. Ostatnią akcję zakończył Tavares, i to dzięki niemu jego zespół wygrał tę partię 25:20, prowadząc już 2:0 w całym meczu.

Walka o mistrzostwo trwa!

Ponownie to Lublin zdecydowanie lepiej rozpoczął seta (0:3). Mimo świetnego początku meczu w wykonaniu Zawiercia, to drużyna gospodarzy musiała gonić rywali, którzy narzucili naprawdę wysoką intensywność. Lublinianie, po początkowym zagubieniu, coraz lepiej wchodzili w mecz, prezentując swój stały, rewelacyjny poziom. Niestety, siatkarze trenera Winiarskiego nie potrafili utrzymać tej intensywności. Mimo prób dogonienia przeciwników przez zawiercian, to Lublin był w tym secie nie do zatrzymania. Gospodarze imponowali w każdym elemencie gry, a po błędzie dotknięcia siatki przez zawiercian, siatkarze trenera Bottiego wygrali tę partię 25:20. W całym meczu zrobiło się 2:1.

Czwartego seta bardzo dobrze rozpoczęli zawiercianie (4:2). Widać było, że poprzedni set był jedynie wypadkiem przy pracy. Wielu zawodników, m.in. Grozer, pokazało, że wrócili na właściwe tory i są gotowi walczyć o zwycięstwo. W końcu oglądaliśmy drużynę z Zawiercia, na którą czekaliśmy od początku finałów. W końcówce pojawiły się drobne problemy po stronie gości, jednak były one jedynie chwilowe. Więcej kłopotów mieli lublinianie, którzy w kluczowych momentach popełniali bolesne błędy. Mimo to, dzięki świetnej grze Mikołaja Sawickiego w polu serwisowym, Lublin miał realną szansę na doprowadzenie do tie-breaka. Niestety, przez kosztowne pomyłki zaprzepaścili idealną okazję na odwrócenie losów meczu. Po skutecznym ataku Russella to zawiercianie wygrali seta 29:27, a cały mecz zakończył się wynikiem 3:1. Walka o mistrzostwo trwa!

Aluron CMC Warta Zawiercie — Bogdanka LUK Lublin 3:1 (25-20, 25-20, 20-25,

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,896FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ