40 strzałów i 1 gol. FC Barcelona krok bliżej mistrzostwa

Barcelona, mimo wielu zmarnowanych okazji, pokonała Mallorcę tylko 1:0. O końcowym wyniku zadecydowała bramka Daniego Olmo, który rozegrał dobre spotkanie. Goście co prawda nie oddali żadnego celnego strzału, jednak Wojciech Szczęsny musiał zachować czujność przy dośrodkowaniach. Z pewnością swojej szansy w pierwszym składzie nie wykorzystał Ferran Torres, który zakończył mecz bez zdobytego gola.

Zaczarowana bramka

Barcelona ostatnio nie prezentuje się pewnie, zwłaszcza gdy ataki przeciwnika prowadzone są lewą stroną. Już w 1. minucie chciała to wykorzystać Mallorca. Hector Fort złamał linię spalonego, ale przed stratą gola gospodarzy uratował Wojciech Szczęsny. Z upływem minut inni zawodnicy Barcelony starali się asekurować osiemnastolatka.

REKLAMA

Największym zaskoczeniem w pierwszym składzie Barcelony była obecność Ansu Fatiego. Od pierwszych minut wychowanek Barçy starał się wykorzystać swoją szansę. Hiszpan był niezwykle aktywny, czarował niekonwencjonalnymi zagraniami i intensywnie pracował w pressingu.

Poza pojedyńczymi akcjami, Mallorca miała ogromny problem z wyjściem z własnej połowy. Jednak za każdym razem, gdy wyspiarze byli bliscy utraty bramki, na posterunku był Leo Román. Hiszpan dwoił się i troił, by utrzymać czyste konto.

Fenomenalnie wyglądał Pedri, który posyłał magiczne podania i bawił się z obrońcami gości. Gospodarze świetnie prezentowali się do momentu wejścia w pole karne – tam zawsze brakowało im spokoju i opanowania. Najlepszą sytuację miał Ronald Araújo, który w 30. minucie nie trafił do pustej bramki.

W pierwszej połowie Barcelona oddała aż 24 strzały, co przełożyło się na wartość xG równą 1,94. Bramkarz Mallorki aż pięciokrotnie był zmuszony do interwencji. Swoje zadanie sumiennie wykonywał również Wojciech Szczęsny, który wszedł w to spotkanie z większym spokojem niż w meczu z Celtą Vigo.

Najniższy wymiar kary

W przerwie Barcelona przeanalizowała swoje niewykorzystane sytuacje i chwilę po wznowieniu gry objęła prowadzenie. W 46. minucie najpierw kapitalne podanie posłał Eric Garcia, a dzieła dopełnił Dani Olmo.

Mimo wyraźnej przewagi Mallorca miała swoją jedyną szansę na zdobycie gola. W 55. minucie, po świetnym dośrodkowaniu z rzutu wolnego, minimalnie chybił Antonio Raíllo.

Po bramce Barcelona nieco zwolniła i dopuściła gości do głosu. Jednak mimo bardziej ekonomicznego podejścia, nadal wyraźnie przeważała. W drugiej połowie bramkarz gości wciąż prezentował świetną dyspozycję. Niestety, po zmianie stron gospodarzy wielokrotnie zawodziła skuteczność. Szczególnie żałować może Lamine Yamal, który w 79. minucie nie wykorzystał kapitalnego podania Pedriego.

REKLAMA

Mimo zdobycia tylko jednej bramki, Barcelona dosyć pewnie pokonała Mallorcę. Tak niski rezultat goście mogą zawdzięczać swojemu bramkarzowi, który obronił aż 13 strzałów. Z pewnością Hansiego Flicka może cieszyć występ Hectora Forta i Ansu Fatiego. Teraz Barcelona może w spokoju przygotowywać się do sobotniego finału z Realem Madryt.

Barcelona – Mallorca 1:0 (Olmo 46′)

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,832FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ