Śląsk wziął lekcję z pierwszego pojedynku w Rydze, wyciągnął wnioski, odrobił straty i awansował do III rundy kwalifikacji Ligi Konferencji Europy. Tam na podopiecznych Jacka Magiery czeka FC Sankt Gallen. Będzie to pierwsze starcie z jakimkolwiek polskim zespołem w historii szwajcarskiego klubu.
Rywal owiany tajemnicą
O najbliższym rywalu Śląska w europejskich pucharach wiemy niewiele. Nigdy dotychczas nie mierzył się on z polskim zespołem. Sam Śląsk w swojej historii stoczył natomiast tylko jeden pojedynek ze szwajcarskim klubem. Miało to miejsce ponad 40 lat temu, a dokładnie w 1982 roku. „Wojskowi” mierzyli się wtedy z Servette FC w 2. rundzie kwalifikacji Pucharu UEFA. Dwumecz ze Szwajcarami zakończył się sromotną porażką w postaci wyniku 1-7.
Sięgając do bardziej współczesnej historii polsko-szwajcarskich starć, tu pojawia się rok 2015. Wtedy Lech Poznań podejmował FC Basel. Podejmował i to nawet dwukrotnie. Najpierw miało to miejsce w eliminacjach Ligi Mistrzów, a następnie fazie grupowej Ligi Europy. „Kolejorz” przegrał wtedy każdy z tych meczów.
Na Europę czekają ponad dekadę
FC Sankt Gallen nie ma zbyt dużej historii gry w europejskich pucharach. Zdołał awansować do fazy grupowej Ligi Europy 2013/14, gdzie zajął ostatnie miejsce w grupie. Od tego czasu rozegrał… tylko 3 pojedynki, W 2018 i 2020 roku odpadał odpowiednio z Sarpsborgiem oraz AEK-iem Ateny. W obecnej kampanii wysoko ograł kazachski Toboł Kustanaj aż 5:1.
O sukcesach tej drużyny na krajowym podwórku również niewiele można powiedzieć. Popularni „Espen” to wicemistrzowie Swiss Super League 2019/20 oraz finaliści Pucharu Szwajcarii 2022. Po ostatnie trofeum sięgnęli… w 2000 roku. Śląsk Wrocław pierwszy pojedynek z FC Sankt Gallen rozegra w Szwajcarii. Mecz ten odbędzie się 8 sierpnia o godz. 20:30. Tydzień później kibiców czeka rewanż we Wrocławiu.
aut. Jakub Barabasz