Rywal rozwal(i)ony. Legia deklasuje na Łazienkowskiej

Spokojny mecz, pewna wygrana, 6 strzelonych goli, solidna zaliczka przed rewanżem, szanse dla nastolatków. Czego chcieć więcej? Tylko kibiców przy Łazienkowskiej, którzy mogliby podziwiać grę i trafienia swoich ulubieńców. A zwłaszcza hat-tricka Marca Guala i rulety Blaza Kramera.

Od początku piłkarze Caernarfon Town zostawiali sporo przestrzeni

Na lewej stronie wolne miejsce wykorzystywał Ryoya Morishita. Już w 2. minucie przebojowo ruszył swoją flanką, ale jego dogranie nie dotarło do Marca Guala. Japończyk był bardzo ruchliwy i o ile z łatwością przedzierał się na połowę rywali, o tyle wiele do życzenia pozostawiała jakość jego wrzutek.

REKLAMA

Z każdą kolejną minutą zarysowywała się coraz większa przewaga Legionistów. Bramka wisiała w powietrzu, niezłe okazje marnował wszędobylski Gual. W końcu Hiszpan dopiął swego i w 23. minucie trafił do siatki. Napastnik wykorzystał dobre rozegranie z rzutu rożnego i zgranie futbolówki przez Kapuadiego.

Walijczycy coraz bardziej się zniechęcali, a Legia – wręcz przeciwnie. Przewagę w fazie ataku robili podchodzący wyżej stoperzy – a to Artur Jędrzejczyk, a to Rafał Augustyniak. Z luk w środku pomocy skrzętnie korzystali Luquinhas czy Bartosz Kapustka. Dominację stołecznych podkreśliła kuriozalna bramka Morishity do szatni. Typowy ekstraklasowy centrostrzał wpadający nieoczekiwanie bramkarzowi za kołnierz.

źródło: Polsat Sport

Legia z całkowitą dominacją po przerwie

Dość powiedzieć, że w 53. minucie zrobiło się już… 4:0 dla Legii! Dwa kolejne trafienia zaliczył Marc Gual, kompletując tym samym hat-tricka. Oba gole były efektem składnych, ładnych akcji. Dużo lepiej niż w pierwszych 45 minutach wyglądała także współpraca między dwoma napastnikami. Hiszpan do tego stopnia chciał podziękować Kramerowi za asystę, że oddał mu rzut karny. Tyle że… Słowieniec go nie wykorzystał, uderzając obok bramki.

źródło: Polsat Sport

Wykorzystując bezpieczny wynik, trener Goncalo Feio szybko zdecydował się na pierwsze roszady w składzie. Swoje szanse dostali tacy gracze jak Mateusz Szczepaniak, Igor Strzałek czy Jordan Majchrzak, a także nowy nabytek – Kacper Chodyna. I to między innymi dlatego prezes Dariusz Mioduski zdecydował się na zmianę na stanowisku szkoleniowca pod koniec ubiegłego sezonu. Kosta Runjaić bowiem nie korzystał z usług młodzieżowców, których Legia ma sukcesywnie wprowadzać z akademii do pierwszej drużyny.

Legia Warszawa – Caernarfon Town FC 6:0 (Gual 22′, 48′, 53′, Morishita 44′, Kramer 71′, Goncalves 90+3′)

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,711FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ