Xabi Alonso: W tej chwili taki jest mój plan

Liverpool nie zamierza zostawać w tyle i po wczorajszych doniesieniach łączących Xabiego Alonso z Bayernem Monachium postanowił skontaktować się z agentem Hiszpana. Według informacji Floriana Plettenberga, The Reds oraz Die Roten szykują się do wyścigu po angaż szkoleniowca Bayeru Leverkusen. W tym momencie są to dwa kluby, dla których 42-letni trener jest numerem jeden na liście życzeń. Działacze Aptekarzy są jednak przekonani, że uda im się zatrzymać Hiszpana. Ten póki co nie odrzuca możliwości kontynuowania współpracy z Bayerem.

Co zrobi Xabi Alonso?

Wbrew wczorajszym informacjom Christophera Michela, umowa 42-latka z Leverkusen nie zawiera klauzuli odstępnego. Xabi Alonso według dziennikarzy Bilda ma jednak dżentelmeńską umowę z przełożonymi. Zgodnie z nią dostanie zgodę na odejście jeśli dostanie ofertę z jednego z topowych klubów Europy. Sam szkoleniowiec aktywnie planuje letnią aktywność transferową i wzmocnienie składu Bayeru przed prawdopodobną walką w Lidze Mistrzów. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej został zapytany o możliwość pozostania w Bayerze Leverkusen na sezon 2024/25. Alonso przyznał, że w tym momencie taki jest jego plan. Dopytywany przez dziennikarzy dodał: W tej chwili jestem trenerem [Bayeru] i to jest pewne. Jeśli chodzi o przyszłość, nie mam nic nowego do powiedzenia. Zobaczymy. To normalne, że pojawiają się pytania, ale to nie jest odpowiedni moment, aby o tym mówić. Kurtuazja, czy Xabi Alonso rzeczywiście zakłada możliwość pozostania w Leverkusen? Czas pokaże.

REKLAMA
źródło: iMiaSanMia – X

Zasadniczy problem polega na tym, że Bayern i Liverpool również chciałyby przygotować się do letniego okna transferowego. Obu klubom zależy na szybkim wyborze nowego trenera. Ten miałby jeszcze przed końcem obecnego sezonu określić jakich wzmocnień składu potrzebuje i jaka jest jego wizja na zespół. Jeśli Xabi Alonso nie podejmie decyzji w najbliższym czasie, działacze obu drużyn mogą rozważać alternatywne rozwiązania. Hiszpan może trzymać zainteresowanych w niepewności przez kolejne miesiące, a następnie zdecydować o kontynuowaniu współpracy z Bayerem Leverkusen (co oczywiście byłoby ogromną niespodzianką). To on rozdaje karty, ale zainteresowani będą z pewnością chcieli wiedzieć na czym stoją jeszcze przed końcem obecnego sezonu. Niemieckie media już wskazują, że słabszą ale bezpieczniejszą opcją dla Bayernu byłby Sebastian Hoeneß z VfB Stuttgart. Wydaje się jednak, że Bawarczycy tak łatwo nie odpuszczą.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,722FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ