Jeśli czytają to kibice Borussii Dortmund, którzy z niesmakiem patrzyli na niedawne przejście Raphaela Guerreiro z Signal Iduna Park na Allianz Arenę w ramach wolnego transferu, to tym razem mogą nieco się rozweselić. Jak informuje niezawodny Fabrizio Romano, Marcel Sabitzer ma trafić do ekipy BVB jeszcze w tym tygodniu. Transfer jest już na ostatniej prostej, a kwota transakcji ma wynieść łącznie 19 mln euro.
Świetny biznes Borussii?
Sabitzer w zeszłym sezonie występował w barwach Bayernu Monachium oraz Manchesteru United. W obu klubach pełnił głównie rolę jakościowego zmiennika – „tylko” 2049 minut boiskowych na przestrzeni 42 występów w kampanii 22/23 mówi samo za siebie. Reprezentant Austrii nie zamierzał dłużej pełnić drugorzędnej roli, więc zaczął rozglądać się za miejscem w którym mógłby być jedną z kluczowych postaci. Borussia Dortmund wydaje się idealnym rozwiązaniem dla 29-latka, cierpiącego na niedobór czasu gry. Die Borussen potrzebują bowiem wzmocnień w linii pomocy. Po odejściu Mahmouda Dahouda do Brighton, Die Borussen ściągnęli co prawda Felixa Nmechę z Wolfsburga, a Emre Can przedłużył kontrakt mimo licznych plotek o jego odejściu. Jednak jeśli zespół Edina Terzicia ma zamiar ponownie rywalizować o mistrzostwo Niemiec i awansować do fazy pucharowej Ligi Mistrzów, transfery pokroju Sabitzera wydają się niezbędne.
A tak się składa, że 19 mln euro za pomocnika który Bundesligę zna jak własną kieszeń, brzmi jak naprawdę udany biznes. Sabitzer to zawodnik gwarantujący nie tylko jakość, ale również pewną uniwersalność. Austriak może zagrać zarówno w roli defensywnego pomocnika, jak i wyżej – na pozycji nr „8”, czy nawet nr „10”. Wygląda więc na to, że tym razem to Borussia będzie mogła cieszyć się bardziej z transferu dokonanego pomiędzy nimi a Bayernem.