Liga Mistrzów: Kontrowersja w Madrycie. Piłka wyszła za linię?

Real Madryt zremisował 1:1 z Manchesterem City na Estadio Santiago Bernabeu. Liga Mistrzów po raz kolejny dostarczyła nam masę emocji oraz piękne bramki. Nie zabrakło także kontrowersji w postaci kilku decyzji sędziego i jego asystentów. Uwagę internautów przyciągnęła szczególnie sytuacja, która miała miejsce tuż przed golem Kevina De Bruyne w 67. minucie spotkania. Jak wykazała technologia 3D zastosowana na antenie znanej stacji beIN SPORTS, futbolówka miała wyjść za linię boczną właśnie podczas akcji bramkowej.

Na ten element jeszcze w trakcie meczu uwagę zwracał szkoleniowiec Realu Madryt, Carlo Ancelotii. Włoch miał pretensje do sędziów, że ten fragment spotkania nie był analizowany przez VAR. Za dyskusje z arbitrem doświadczony menadżer został upomniany żółtą kartką. Podobne zastrzeżenia do pracy zespołu sędziowskiego miał chociażby Arsene Wenger. Francuz pełni obecnie rolę Szefa ds. Globalnego Rozwoju Piłki Nożnej w FIFA. A wczorajszego wieczoru był także ekspertem na antenie wspomnianego beIN SPORTS. Były trener m.in. Arsenalu stwierdził jasno, że ten moment rywalizacji powinien zostać sprawdzony znacznie dokładniej.

REKLAMA

Oczywiście, ze względu na brak oficjalnego ujęcia opublikowanego przez VAR, nie można w 100% stwierdzić, że piłka faktycznie wyszła w tej akcji na aut. Jednak to również należy zaliczyć po stronie winy sędziów, że takich wątpliwości nie rozwiali jeszcze w trakcie meczu. Nic więc dziwnego, że główny arbiter z Portugalii oraz inni sędziowie pełniący nadzór nad tym spotkaniem, będą spotykać się z krytyką. W końcu ich decyzje, czy też brak reakcji, może zaważyć o losach jednej z drużyn w kontekście awansu do finału Ligi Mistrzów.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,732FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ