Cristiano Ronaldo po 4 dniach od odpadnięcia z Mistrzostw Świata wrócił do treningów. Jak podają hiszpańskie media Portugalczyk trenuje aktualnie w Valdebebas, czyli ośrodku treningowym Realu Madryt. Jest to o tyle zaskakujące, bo jego relacje z klubem po jego transferze do Juventusu w 2018 roku nie należały do najlepszych.
Ronaldo dostał zgodę od Realu Madryt
Jak podają media, Cristiano otrzymał od klubu zgodę na korzystanie z jednego z boisk. Innego niż to, na którym odbywały się treningi pierwszego zespołu pod okiem Carlo Ancelottiego. Ronaldo trenuje indywidualnie, a jego celem jest powrót do optymalnej formy. Dlatego wrócił do Madrytu, w którym zawsze czuł się bardzo dobrze. Florentino Perez miał zapewnić go, że może korzystać z Valdebebas tak długo, jak będzie tego potrzebował. Ma do dyspozycji nie tylko samo boisko, ale i całe zaplecze centrum treningowego.
Według „Relevo” klub nie miał żadnych problemów z udostępnieniem jednego z boisk swojej legendzie. To tylko pokazuje, że relacje Cristiano Ronaldo z Realem Madryt i w szczególności z Florentino Perezem są lepsze, niż mogło się wydawać. Według relacji nawet pracownicy klubu obecni w Valdebebas byli zaskoczeni pojawieniem się Ronaldo. Jego przybycie do Madrytu do samego końca było utrzymywane w tajemnicy.
Pojawienie się Ronaldo w Valdebebas wywołało spore poruszenie wśród graczy akademii Realu Madryt. Wszyscy zawodnicy obecni na treningach chcieli poznać go osobiście i w miarę możliwości zrobić sobie z nim zdjęcie. W klubie cały czas jest traktowany jako legenda, nie ma więc co dziwić się takiej reakcji wśród młodych zawodników.
Ronaldo cały czas szuka nowego klubu
Podczas gdy Cristiano wraca do formy, jego agenci poszukują mu nowego klubu. Jeszcze przed Mistrzostwami Świata jego kontrakt z Manchesterem United został rozwiązany. Tym samym Portugalczyk został oficjalnie wolnym zawodnikiem. Najgłośniej w ostatnim czasie było o ofercie z Arabii Saudyjskiej, która oferowałaby Ronaldo około 200 milionów euro za sezon. Wątpliwe jest, aby trwały rozmowy między otoczeniem Portugalczyka a Realem Madryt. Cristiano miał być oferowany Królewskim jeszcze latem, ale już wtedy uznano, że nie będzie on pasował do obecnego projektu sportowego. Pomysł odrzucono i małe są szanse, aby temat jeszcze wrócił. Udostępnienie mu boiska do treningu jest raczej tylko chęcią pomocy, z racji na jego przeszłość w klubie, aniżeli rozpoczęciem negocjacji związanych z ewentualnym powrotem.