Leroy Sane nie zagra w meczu z Japonią. Pierwsze spotkanie reprezentacji Niemiec na Mundialu w Katarze odbędzie się w środę o godzinie 14:00. Zawodnik Bayernu Monachium z powodu kontuzji kolana nie będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu.
Nie wiemy jeszcze jak poważne są problemy Sane i czy ograniczą się jedynie do absencji w pierwszym meczu grupowym
Oczywiste staje się jednak, że Hansi Flick tuż przed spotkaniem z Japonią będzie musiał dokonać zmian w składzie. Wydaje się, że nie będą one ograniczały się wyłącznie do wstawienia innego gracza za piłkarza Bayernu. Dziennikarze Kickera sugerują chociażby, że na pozycję lewego skrzydłowego przesunięty zostanie Jamal Musiala. W środku pola jego miejsce zajmie Ilkay Gündogan, który z kolei zwolni miejsce dla Leona Goretzki. Nie wykluczone, że zamiast piłkarza Manchesteru City zagra przesunięty Thomas Müller, który w normalnym ustawieniu miał wystąpić jako napastnik. To z kolei zwolni miejsce dla kogoś będącego typowym snajperem lub Kaia Havertza.
Zagmatwane? Hansi Flick może mieć dylemat, bowiem ze składu wypada gracz, który miał mieć pewne miejsce w jedenastce. Niemcy mają potencjał, by poradzić sobie bez Leroya Sane. Selekcjoner będzie musiał jednak znaleźć optymalne rozwiązanie, by jego absencja nie miała wielkiego wpływu na grę drużyny. Pechowo, że przed turniejem jako słabość drużyny wskazywano brak lewoskrzydłowych. Kontuzji doznał akurat piłkarz z tej pozycji, która jest słabo obsadzona.