Pechowa seria kontuzji w kadrze naszych grupowych rywali na MŚ w Katarze. Jeszcze wczoraj Argentyna informowała o urazie Nicolasa Gonzaleza, którego zastąpić ma Angel Correa. Niedługo później na oficjalnym profilu Albicelestes pojawiło się stanowisko dotyczące Joaquina Correi. To kolejny argentyński napastnik, który finalnie nie uda się na mundial.
Pośród kandydatów do zastąpienia Joaquina znalazł się gracz Manchesteru United
W kontekście zastąpienia Joaquina Correi, pod uwagę brany był m.in Alejandro Garnacho. Młody gwiazdor Manchesteru United ma za sobą bardzo udane tygodnie w koszulce Czerwonych Diabłów. Stąd wydawał się on realną opcją do zastąpienia rezerwowego napastnika Argentyny.
W hierarchii trenera Scaloniego wyżej byli jednak Giovanni Simeone z Napoli oraz Thiago Almada z Atlanty United FC. Ostatecznie wybór selekcjonera Niebiesko-Białych padł na Almadę. 21-letni ofensywny pomocnik zanotował w tym sezonie MLS 6 goli oraz 7 asyst w 29 spotkaniach. Jest to zatem gracz o nieco innej specyfice niż Correa, ale może właśnie kogoś takiego widział w swoim systemie Scaloni. Pamiętajmy, Thiago Almada będzie pełnił raczej rolę rezerwowego, aniżeli odgrywał istotną rolę w wyjściowym składzie Argentyny.