Jak poinformował Lech Poznań w komunikacie prasowym, Mikael Ishak przedłużył swoją dotychczasową umowę o kolejne dwa lata, do 30 czerwca 2025 roku. Co więcej, oznacza to realne kontynuowanie współpracy ze szwedzkim napastnikiem, który łączony był z wieloma innymi klubami. Włodarze Kolejorza mogą więc odtrąbić spory sukces – jeden z najważniejszych graczy w składzie zostaje w Poznaniu!
Już w ostatnich okienkach transferowych Mikael miał atrakcyjne finansowo propozycje. Odrzucaliśmy je, bo wiedzieliśmy, że chcemy go zatrzymać do końca kontraktu, gdyż jest dla nas bezcenny. To miała być podobna droga do tej, jaką wcześniej przeszedł Christina Gytkjaer, który do ostatniego dnia dawał nam jakość i gole. Tutaj jednak prowadziliśmy rozmowy i nie poddawaliśmy się, choć doskonale zdawaliśmy sobie sprawę ze skali trudności, jaka przed nami stoi. Tym bardziej z dumą możemy dziś ogłosić, że Mikael Ishak zostaje z nami na kolejne dwa lata
prezes Lecha Piotr Rutkowski
29-letni Ishak to kapitan Lecha Poznań i jego najlepszy strzelec w ostatnich latach
W obecnym sezonie strzelił 6 bramek na boiskach Ekstraklasy i 4 w Lidze Konferencji Europy. Jego całościowy bilans w barwach Kolejorza to 52 trafienia i 13 asyst na przestrzeni 92 spotkań. Ishak jest jednak nie tylko znakomitym egzekutorem, ale nierzadko piłkarzem potrafiącym robić różnicę i samodzielnie wypracowującym gole. Takich piłkarzy się ceni, stąd rosnące zainteresowanie usługami Mikaela. W ostatnim czasie pojawiło się sporo głosów, że Szwed kuszony jest ofertami z Włoch, Turcji czy swojej ojczyzny. Ofertami które przekraczały finansowo jego obecną pensję. Wygląda jednak na to, że włodarze Lecha postanowili przekonać swojego napastnika podwyżką i dobrymi warunkami współpracy.
To nie jest jedynie przedłużenie umowy, by za chwilę z zyskiem sprzedać gracza. Kolejorz wiąże przyszłość z Ishakiem, a Ishak zamierza walczyć o kolejne sukcesy z tym klubem. Jeśli utrzyma swoją formę, w Poznaniu będą mieć jeszcze wiele pożytku z jego gry. Można przy okazji zauważyć pewną zmianę trendu w rodzimym futbolu. Raków Częstochowa zdołał zatrzymać Iviego, teraz Lech przedłużył umowę z Ishakiem. Widać, że rodzime kluby nie przyglądają się już biernie, jak ich czołowe gwiazdy odchodzą przy pierwszej możliwej okazji do bogatszych drużyn.
O wartości sportowej Mikaela nie trzeba nikogo przekonywać. To niezwykle skuteczny napastnik, który daje nam w ofensywie odpowiednią jakość. Na boisku jest jednym z naszych liderów i piłkarzy, na których zawsze możemy liczyć w trudnym momencie. Świadczą o tym ważne gole, jak choćby te w europejskich pucharach, czy zwycięskie w lidze wiosną w Gliwicach czy w derbach Poznania z Wartą, co utorowało nam drogę do mistrzostwa Polski, do którego Mika doprowadził nas w roli kapitana. To piłkarz, który czuje się u nas doskonale, jego rodzina również, traktują Poznań niemal jak swój dom i to także był ważny argument, żeby sfinalizować nasze rozmowy.
dyrektor sportowy Lecha Tomasz Rząsa