Schalke wybrało nowego trenera. Zaskakująca decyzja!

50-letni Frank Kramer zostanie trenerem Schalke 04 Gelsenkirchen. Niemiecki klub miał przedstawić nowego szkoleniowca podczas wtorkowej konferencji prasowej. Dziś jego personalia zdradzili jednak Dirk Scharlmann ze „SkySport” oraz portal „kicker.de”. Dlaczego człowiek, który niedawno pracował w zdegradowanej z Bundesligi Arminii Bielefeld dostanie tak nieoczekiwaną szansę?

Sytuacja jest o tyle zadziwiająca, że w ostatnim czasie Schalke miało powszechnie chwalonego szkoleniowca

źródło: twitter/SkySportDE

Mike Büskens jako tymczasowy trener zaskoczył piłkarskie Niemcy, notując kilka niezwykle ważnych zwycięstw i wprowadzając drużynę do Bundesligi. Wydawało się, że w tym projekcie wszystko zaczęło się zazębiać. Piłkarze byli zachwyceni pracą z trenerem, kibice w końcu mieli przyjemność z oglądania swoich ulubieńców. Büskens nie tylko wywalczył awans, ale dał nadzieję na rozwój zespołu.

REKLAMA

Finalnie jednak, jego misja zakończyła się wraz z końcem rozgrywek 2021/22. Pozwolę sobie w tym miejscu zacytować nasz tekst z początku maja:

Nie rozumiem również podejścia działaczy, którzy (mam wrażenie) nie do końca doceniają wyczyn trenera, sugerując, że awans jest efektem dłuższego planu. Jasne, to nie jest tak, że szkoleniowiec samodzielnie poprowadził klub do awansu. Ale to za jego pracy Schalke odrobiło straty w tabeli i wytrzymało presję oczekiwań. Büskens już po awansie przyznał, że kocha klub z Gelsenkirchen i najważniejsze dla niego, by notował dobre wyniki. Jeśli dostanie zadanie pracy z młodzieżą, czyli niejako zostanie “zdegradowany” do mniej prestiżowej roli, nie będzie robił problemów i przyjmie propozycję. Napiszę więcej – trener ma wszelkie prawa, by uważać się za ojca sukcesu Schalke, ale nie chce robić z siebie gwiazdy. Najważniejsze jest dla niego samo Schalke.

Kibice od początku przekonani byli, że działacze rozmawiają z mocnymi kandydatami i za chwilę w klubie pojawi się trener co najmniej tak dobry jak Büskens.

Wybór Kramera musi być uznany za spore rozczarowanie

Jegomość pracując w Fortunie Dusseldorf zaliczył średnią punktów na mecz rzędu 0.94. Później związany był z niemieckimi drużynami młodzieżowymi, a od marca 2021 prowadził Arminię. Arminię, która spadła z ligi (Kramer został zwolniony po 30. kolejce). Jak zauważa „kicker”, atutem trenera jest jego znajomość z dyrektorem sportowym Schalke, którym jest Rouven Schröder. Panowie pracowali przed lata wspólnie w Greuther Furth, bez większych sukcesów. Niestety, to chyba jedyny atut Franka Kramera. Jego dotychczasowa kariera trenerska niestety nie daje powodów do optymizmu.

Dlaczego tego typu szkoleniowiec, a nie sprawdzony Büskens, który ma być jedynie asystentem (nie zostało to jeszcze potwierdzone)? Dziś to jedynie gdybanie, ale od początku odnosiłem wrażenie, że Mike mógłby zgodzić się na dalsze prowadzenie zespołu, ale brakuje chęci podjęcia rozmów ze strony klubu. Oddajmy jednak sprawiedliwości, że Büskens w momencie podejmowania pracy, również nie budził większego zaufania. Być może dyrektor sportowy uznał, że nie warto patrzeć na nazwisko i CV, a Kramer ma potencjał, którego nie potrafił jeszcze potwierdzić przy ławce trenerskiej? Pytanie, czy Schalke stać na podjęcie takiego ryzyka?

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,718FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ