Perspektywiczny obrońca trafi do Austrii, a nie do Rakowa?

Możliwe, że Raków Częstochowa zimą będzie musiał liczyć się z czasowymi przenosinami Ariela Mosóra. W związku z taką sytuacją do zespołu powinien dołączyć nowy środkowy obrońca. Niespełna miesiąc temu pojawiły się informacje, że Raków oraz włoskie Empoli interesują się Luką Mikuliciem. Jak donosi Rudy Galetti, do walki o 20-latka włączył się austriacki gigant, Red Bull Salzburg.

Istnieje prawdopodobieństwo, że z ekipy „Medalików” w trakcie zimowego okienka transferowego odejdzie Ariel Mosór. 22-latkiem interesuje się Arka Gdynia, która jest skora do wypożyczenia zawodnika. Oba kluby aktualnie są na etapie negocjacji podziału pensji środkowego obrońcy – o czym informuje Mateusz Hawrot. Młodzieżowy reprezentant Polski w trykocie Rakowa wystąpił w zaledwie 16 spotkaniach na przestrzeni półtora sezonu, co jest kiepskim wynikiem. Środkowy obrońca zmaga się z dużymi problemami zdrowotnymi, przez co w rundzie jesiennej na murawie pojawił się zaledwie 4-krotnie. Dla Mosóra może być to praktycznie „stracona” runda, bowiem jego ostatnim występem jest mecz z Radomiakiem Radom 3 sierpnia.

REKLAMA

Kim jest Luka Mikulić?

Luka Mikulić to zawodnik przywdziewający barwy HSK Posusje, czyli klubu z najwyższej klasy rozgrywkowej w Bośnii i Hercegowinie. Dla 20-latka to zarówno pierwszy sezon w nowej drużynie oraz pierwszy na profesjonalnym poziomie. Luka w rozgrywki bośniackiej ekstraklasy wszedł bardzo dobrze – szybko ustabilizował się jako gracz „podstawowej 11”, a każdy mecz gra „od deski do deski”. Zawodnik urodzony w Splicie ma aktualnie komplet minut w Premijer Liga Bosne i Hercegovine. Luka szybko stał się ważnym elementem gry defensywnej oraz zyskał duże zaufanie trenera, Dario Basicia. O tym może świadczyć fakt, że w 13 meczach pełnił funkcje kapitana drużyny. Oprócz tego warto wspomnieć o tym, że w październiku uzyskał powołanie do młodzieżowej reprezentacji Bośnii, w której zaliczył symboliczny debiut. Na murawie spędził wówczas tylko minutę.

Dobre występy oraz potencjał jaki drzemie w tym młodym graczu, przyciągnął zainteresowanych transferem 20-latka. Przed miesiącem informowano, że usługami Mikulicia jest zainteresowany Raków Częstochowa oraz Empoli FC. Ponadto do kręgu chętnych dołączył także Red Bull Salzburg, a o takich informacjach możemy przeczytać na profilu Rudego Galettiego. W takiej sytuacji szanse „Medalików” na pozyskanie Bośniaka zdecydowanie zmalały. „Die Bullen” są największym klubem w Austrii, a rozpoznawalni są ze szkolenia młodych, perspektywicznych zawodników. Red Bull jest prawdziwą kuźnią talentów, a rozwijały się tam takie gwiazdy jak: Erling Haaland, Sadio Mane, Dominik Szoboszlai czy Benjamin Sesko. W przypadku przenosin do Salzburga środkowy obrońca przez pewien okres pewnie byłby ogrywany w drugoligowych rezerwach lub wypożyczony do innego klubu. Z pewnością każdy z trzech kierunków byłby dla niego atrakcyjny oraz gwarantowałby mu grę na wyższym poziomie, lecz na którą z opcji się zdecyduje?

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    143,080FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ