Zieliński coraz bliżej Arabii. Polak uruchomi transferowe domino?

Piotr Zieliński był w poprzednim sezonie znaczącą postacią SSC Napoli. Polak, wraz z Zambo Anguissą i Stanislavem Lobotką tworzył środek pola siejący postrach w Serie A. Ponadto, Zieliński został drugim najlepszym asystentem „Azzurrich” w kampanii 22/23, z 11 asystami na koncie. Niemniej jednak, Aurelio De Laurentiis nie zważając na wszelkie zasługi Piotra, negocjuje z klubami z Bliskiego Wschodu jego potencjalny transfer. Jak donosi Fabrizio Romano, Polak dał już nawet zielone światło na swoje potencjalne przenosiny.

REKLAMA

Al-Ahli kusi „Ziela” już od wielu tygodni

Pierwsza oferta za Polaka wpłynęła do klubu blisko miesiąc temu. Jednakże została ona natychmiastowo odrzucona. Zarząd zwyczajnie nie satysfakcjonowała zapisana w niej kwota, a sam De Laurentiis nie specjalnie chciał pozbyć się Polaka. Natomiast w późniejszych tygodniach w głowie Włocha pojawił się pomysł gruntownej przebudowy środka pola. W jej wyniku na Stadio Diego Armando Maradona mieliby przyjechać Teun Koopmeiners oraz Gabri Veiga. Z całą pewnością te dwa hipotetyczne wzmocnienia można by określić mianem zmiany pokoleniowej. W końcu obecny środek pola Napoli ma kolejno: 26, 27 i 28 lat. Natomiast Koopmeiners jest 25-, a Veiga 21-latkiem. Jednakże problemu można dopatrywać się w kwestiach finansowych. Atalanta żąda za swojego pomocnika blisko 50 mln euro, a Celta Vigo 10. Klub spod Wezuwiusza nie miałby problemu z wyłożeniem tych 10 milionów, jednakże 50 mln za reprezentanta Holandii to już nieco poważniejsza sprawa.

De Laurentis chce wycisnąć od Saudyjczyków maksymalną kwotę za Zielińskiego

Tu pomóc może właśnie sprzedaż Zielińskiego. Otóż w obliczu braku wystarczających środków na zakup Koopmeinersa i Veigi włodarze Napoli będą skorzy sprzedać swoją polską „8”. Obecnie jedynie czekają na wystarczająco wysoką ofertę. Póki co, Fabrizio Romano twierdzi, że sam Piotr zgodził się werbalnie na transfer do klubu z Dżeddy. Natomiast włoskie media informują, że w niedzielę Al-Ahli postanowiło wysłać propozycję opiewającą w granicach 25. mln euro. To suma o 10 mln mniejsza, niż wartość rynkowa reprezentanta Polski, który jest obecnie najwyżej wycenianym zawodnikiem z naszego kraju.

Z perspektywy 29-latka nie jest to zły kierunek. Co prawda, transfer do Arabii Saudyjskiej będzie oczywistym obniżeniem lotów w kwestii czysto sportowej. A sam kierunek może pozostawić spory niedosyt wśród kibiców. Natomiast patrząc na sytuację Piotrka trzeźwo, jest to jak najbardziej zrozumiały wybór. Zieliński dopiero co sięgnął po historyczne Scudetto z Napoli, a jedyną sensowną ofertą na stole była ta z Lazio. W nagrodę za zdobycie mistrzostwa De Laurentiis mógłby za to obniżyć pensję Polakowi. Innymi słowy – szału nie ma. Czemu by więc nie wybrać opcji kosmicznych zarobków i gry pośród wielkich nazwisk w Arabii?

Drzwi do reprezentacji również powinny pozostać otwarte po takim ruchu „Zielka”. Reprezentacja Polski nie może bowiem pozwolić sobie na rezygnację z usług takiego gracza. A poza tym poziom ligi saudyjskiej powinien obecnie wzrosnąć na tyle, że sam Zieliński powinien utrzymać dobrą formę fizyczną. Teraz pozostaje nam jedynie czekać na ostateczną decyzję Napoli w sprawie przyszłości reprezentanta Polski.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,603FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ