Tym piłkarzom Arabii Polska zawdzięcza awans do 1/8 finału MŚ

Za nami niesamowicie emocjonujący wieczór. Do samego końca spotkań Polski z Argentyną oraz Arabii Saudyjskiej z Meksykiem nie byliśmy pewni, czy awansujemy do fazy pucharowej MŚ w Katarze. Na szczęście, z pomocą przyszli nam gracze Arabii, którzy uratowali nas przed niechybną klęską.

Mohammed Al-Owais równie heroiczny w bramce co Wojciech Szczęsny

Po dzisiejszych meczach wielkie podziękowania należą się nie tylko naszemu bramkarzowi, ale także golkiperowi Arabii Saudyjskiej. Mohammed Al-Owais nie mógł zbytnio liczyć na wsparcie swoich defensorów i sam wyczyniał cuda w bramce, aby zatrzymać kolejne natarcia Meksyku. 31-latek zaliczył przeciwko Meksykanom aż 8 udanych interwencji. Górował również w powietrzu, popisując się udanymi wyjściami do piłki i wygrywając pojedynki z graczami Meksyku. To on podtrzymywał nadzieję Saudyjczyków oraz Polaków na to, że oba zespoły wywalczą awans do kolejnej fazy turnieju.

Najwyższe noty dzisiejszego dnia meczowego na mundialu wg portalu Sofascore.

Al-Dawsari z golem, którym cieszyła się cała Polska

Przez większość spotkania z Meksykiem, Arabia wyglądała bardzo podobnie do Biało-czerwonych. Podopieczni Herve Renarda byli zdominowani przez swoich przeciwników, którzy co chwila kreowali sobie groźne sytuacje bramkowe. Chaotyczna i niepewna obrona oraz błędy personalne doprowadziły do utraty dwóch bramek.

Jednakże w 90+5. minucie Saudyjczycy zdobyli się na zryw, który zakończył się golem na 1:2. Po bardzo dobrym, składnym ataku Hattan Bahebri dograł piłkę do Salema Al-Dawsariego, a ten w sytuacji sam na sam z bramkarzem nie pomylił się i umieścił piłkę w siatce. Dla Arabii było już za późno na odwrócenie losów tej rywalizacji. Ale z perspektywy Polaków bramka ta była niezwykle cenna. Na drugim miejscu w Grupie C utrzymywał nas wtedy bowiem jedynie ranking fair-play. Gdyby Meksyk wcisnął w końcówce jeszcze jedną bramkę, byłoby po nas. A tak, szanse Meksyku na dalszy udział w turnieju spadły niemalże do zera.

Możemy być zatem wdzięczni naszym grupowym rywalom. Za to, że walczyli do końca i szczęśliwym dla nas trafem zabezpieczyli kwestię awansu Polski do kolejnej fazy mundialu.

REKLAMA
Marek
Marek
Entuzjasta piłki nożnej, kibic FC Barcelony. Piszę na temat futbolu w Hiszpanii, Włoszech czy Anglii. Lubię piłkę widowiskową i atrakcyjną - pełną ekspresji i autentycznej radości z gry. W ekipie Mistrzów dzielę się zarówno swoimi spostrzeżeniami ściśle związanymi z piłką, jak i wszelkimi historiami dziejącymi się wokół sportu. Gwarantuję, że każdy znajdzie tu coś dla siebie - od szczegółowych, merytorycznych analiz po luźne, maksymalnie subiektywne i spontaniczne treści, których nie można zamknąć w żadnych ramach. Mes que un Futbol!
PODOBNE
REKLAMA
105,338FaniLubię
10,504ObserwującyObserwuj
583ObserwującyObserwuj

MOŻE ZACIEKAWI CIĘ