„Przed nami nowe rozdanie”. Feio zabiera głos jako trener Legii

Legia Warszawa potwierdziła, że jej nowym trenerem będzie Gonçalo Feio. Przedstawienie szkoleniowca pierwszej drużyny było połączone z konferencją prasową. Portugalczyk odpowiadał na pytania dziennikarzy, a my wybraliśmy najciekawsze fragmenty jego wypowiedzi.

REKLAMA

Zatrudnienie Feio szansą dla młodzieży?

Szanuję Kostę Runjaicia, który zdobył z Legią trofea, rywalizował w Europie i zapisał się w historii klubu. Są rzeczy, które widzę inaczej. Wypełnienie niektórych przestrzeni, sposób poruszania piłkarzy, nawet kwestie strukturalne. Najważniejszym celem będzie rozwój każdego piłkarza. Chcę również wdrażać do zespołu zawodników Akademii. Musimy pomóc im nabywać zachowań, które pozwolą tym młodym graczom wejść na poziom pierwszego trenera Legii. Chcę, aby w pewnym momencie wszyscy piłkarze widzieli piłkę w ten sam sposób, co ja – stwierdził Gonçalo Feio, oceniając pracę swojego poprzednika. Jego słowa mogą podobać się nastoletnim piłkarzom Legii, dla których mogą być one szansą na łatwiejsze wkroczenie do dorosłej drużyny „Wojskowych”.

34-latek z przeszłością w Motorze Lublin rozwinął temat priorytetów w nowej pracy także w innych wypowiedziach. Poruszył w nich między innymi kwestię relacji z piłkarzami, do której Feio przykłada ogromną wagę: Chcę indywidualnie porozmawiać ze wszystkim piłkarzami. Na tym musi opierać się współpraca. Chciałbym, aby ludzie rozumieli i zgadzali się z moją wizją. Każda osoba będzie częścią tej drużyny.

Nie brakowało kontrowersji

Jednym z tematów najbardziej interesujących dziennikarzy był wybuchowy charakter trenera i kontrowersje związane z jego dotychczasową karierą. Feio musiał więc odpowiedzieć między innymi na pytanie dotyczące jego krytyki pracy sędziów podczas meczów i bezpośrednio po ich zakończeniu. Stwierdził jednak, że w opinii sędziów jest „przykładem trenera dobrze zachowującego się przy ławce rezerwowych”.

W Lublinie w pewnym momencie dwa etosy pracy zbyt bardzo się różniły. Pewne sytuacje zostały jednak wyjaśnione – to z kolei komentarz trenera w sprawie nieporozumień z wcześniejszym pracodawcą. Budzi on wątpliwości, gdy zestawimy go z wytłumaczeniami właściciela Motoru Lublin, Zbigniewa Jakubasa zawartymi w rozmowie z serwisem weszło.com. Świeżo po dymisji Feio Jakubas tłumaczył ją bowiem nadmiernym stresem związanym z pracą w klubie, „zwłaszcza po takich sytuacjach jak w meczu z Polonią Warszawa, gdzie sędzia wypaczył wynik meczu”. Taka narracja kłóci się z oświadczeniem samego szkoleniowca, który skrytykował współpracę ze swoimi dawnymi przełożonymi. Pozostaje więc zastanawiać się, czy Gonçalo Feio nawiąże nić porozumienia z włodarzami klubu z Łazienkowskiej. Może też być mu trudno utrzymać nerwy na wodzy, skoro, jak twierdzi Jakubas, było to niemożliwe już w przypadku dowodzeniem klubu Fortuna 1 Ligi.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,614FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ