OFICJALNIE: Mateusz Żukowski piłkarzem Kolejorza. Chwilowe wypożyczenie czy realne wzmocnienie?

Pod koniec stycznia związał się ze szkockimi Rangersami, dziś został wypożyczony do Lecha Poznań. Mateusz Żukowski jest czwartym piłkarzem, którego „Kolejorz” wypożyczył w letnim okienku transferowym – pierwszym narodowości polskiej. Mistrzowie Polski zagwarantowali sobie możliwość wykupienia kontraktu 20-letniego prawego obrońcy. Według nieoficjalnych informacji, by tego dokonać musieliby przelać na konto Rangers kwotę przekraczającą milion euro. Czy rzeczywiście w Poznaniu wierzą w talent Żukowskiego? A może młody Polak z miejsca traktowany jest chwilowe uzupełnienie składu?

źródło: twitter/LechPoznan

Mateusz został teraz do nas wypożyczony do końca obecnego sezony, mamy też zagwarantowaną opcję wykupu. Nasz nowy zawodnik ma wzmocnić rywalizację na prawej obronie, gdzie będzie walczył o miejsce w składzie z Joelem Pereirą oraz Alanem Czerwińskim, który teraz jest kontuzjowany. Może jednak również grać wyżej, czyli jako skrzydłowy. Mateusz dobrze zna naszą ligę, wyjechał z niej do mocnego klubu, gdzie wzmocnił się jeszcze fizycznie. Liczymy na jego dalszy rozwój w naszym klubie.

-dyrektor sportowy Lecha Poznań, Tomasz Rząsa
REKLAMA

Czy poznaniaków stać na transfer?

Słowa dyrektora sportowego brzmią optymistycznie. Kibice z Poznania z pewnością będą jednak mieć w pamięci fakt niepowodzenia w kwestii wykupienia kontraktu Dawida Kownackiego. Skoro nie udało się przejąć piłkarza, który odbudował się po wypożyczeniu z Fortuny Dusseldorf, to czy za kilka miesięcy znajdą się środki na wykup Żukowskiego? Dla młodego piłkarza powinna być to dodatkowa motywacja, by przekonać klub do słuszności wykorzystania istniejącej klauzuli. Nie zapominajmy jednak, że mając 4 wypożyczonych graczy, Lech prawdopodobnie skusi się na jednego, maksymalnie dwóch z nich.

W tym momencie wydaje się, że Lech Poznań dokonał doraźnego uzupełnienia składu. Zadaniem piłkarza, by nie dać innej możliwości i sprawić, że klub uwierzy w opłacalność wykupu. Zrobić to może w oczywisty sposób – pokazując się z dobrej strony na murawie. Warto przypomnieć, że drużynę czekają boje zarówno w Ekstraklasie jak i Lidze Konferencji Europy. Rotacja będzie niezbędna, co oznacza w praktyce perspektywę wielu szans dla 20-latkao. Bez wątpienia w Poznaniu możliwość gry będzie większa niż w Glasgow. By współpraca między klubem a zawodnikiem trwała więcej niż do końca sezonu, Mateusz Żukowski powinien pokazać, że jest lepszym graczem niż taki Joel Pereira – co nie będzie łatwym zdaniem. Bądźmy jednak realistami, nikt nie zapłaci kwot powyżej miliona euro za gracza, do którego nie będzie miał przekonania.

Mam nadzieję, że pokażę to, co przez kilka miesięcy nauczyłem się w Rangers. Wracam do Polski jako lepszy piłkarz i człowiek. Cieszę się bardzo i już nie mogę doczekać się pierwszego treningu, a także meczu. [..] Ja się czuję dobrze na obu pozycjach. Decyzja trenera Lecha, gdzie będę grał. W Rangers byłem ustawiany na prawej obronie. Może nie w meczach, bo tych nie było za dużo, ale szlifowany byłem jako boczny defensor i mocno pracowałem na grę w obronie. Choć oczywiście na skrzydle też czuję się dobrze. To pierwsza pozycja, na której grałem. Dlatego jestem gotowy do występów w obu miejscach.

-Mateusz Żukowski

Przypomnijmy, że w letnim okienku do drużyny Lecha Poznań dołączyli już Filip Dagestal, Artur Rudko, Gio Tsitaishvili oraz Afonso Sousa. Trzej pierwsi są wypożyczeni.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,600FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ