OFICJALNIE: Alassane Sidibe powraca do Arki Gdynia!

A jednak! Arka Gdynia oficjalnie potwierdziła ostatni transfer, który zapowiadał trener Wojciech Łobodziński, gdy pracował jeszcze w klubie. Mamy prawdziwy hit w Betclic 1 Lidze, ponieważ Alassane Sidibe definitywnie zostaje piłkarzem Arki. Jego umowa ważna będzie do 30 czerwca 2027 roku.

Alassane Sidibe ma umiejętności i potencjał, aby zostać nową gwiazdą Arki

22-latek w zimowym oknie transferowym został wypożyczony do żółto-niebieskich. Wywalczył wtedy miejsce w 1 składzie, odstawiając na boczny tor Huberta Adamczyka. Był ważną postacią w nieudanej walce o awans do Ekstraklasy. Tym razem jednak ma być zupełnie inaczej. Przede wszystkim ofensywny pomocnik zostaje ściągnięty przez Arkę w ramach definitywnego transferu na stałe. Dla gdyńskiej drużyny rozegrał 15 spotkań, w których strzelił 3 bramki i dołożył do nich dwie asysty.

REKLAMA

Warto przy tym zauważyć, że wyceniany na 600 tysięcy euro piłkarz w czerwcu 2022 roku miał wartość rynkową rzędu miliona euro. W szkółce Atalanty Bergamo zapowiadał się jako bardzo duży talent. W zespole U17 w 24 spotkaniach strzelał 13 bramek i notował 6 asyst. W U19 na 65 miał udział przy 34 trafieniach zespołu. Dopiero w drużynie U23 nie przebił się na tyle, aby robić karierę na półwyspie apenińskim. Wypożyczenia do włoskich drużyn nie przynosiły mu rezultatów i dopiero w Betclic 1 Lidze pokazał znaczną część swoich umiejętności w seniorskiej piłce.

Arka Gdyni ma przeładowany środek pola, Sidibe jednak był złotą okazją na rynku transferowym, z której nie można było nie skorzystać

Dlaczego Arka szybciej nie dogadała się w sprawie transferu Sidibe? Ponieważ Atalanta oczekiwała za niego za dużo i jeśli miałaby go wypożyczyć, to do drużyny z wyższych klas rozgrywkowych. Po Iworyjczyka co ciekawe jednak nikt się nie zgłosił, a przynajmniej nie był w stanie dogadać się z jego pracodawcą. Wrócił więc temat Arki, która zdecydowanie chce podnieść morale w szatni i na trybunach pozyskując być może nowego ulubieńca trybun. Alassane to bardzo dynamiczny, świetnie wyszkolony technicznie pomocnik, który może zagrać jako ofensywny pomocnik oraz jako ósemka.

źródło: Arka Gdynia on X

Nie zmienia to także faktu, że Arka ma bardzo obładowany środek pola. Michał Rzuchowski, Michał Borecki, Jakub Staniszewski, Filip Kocaba, Wojciech Zieliński, Janusz Gol (niedługo wróci po kontuzji), Hide Vitalucci i Kamil Jakubczyk. Wiadome jest więc to, że będzie trzeba kadrę trochę odchudzić. Na miejscu dyrektora sportowego posłałbym któregoś z młodzieżowców na wypożyczenie, albo nawet dwóch. Prawdopodobnie padnie na Zielińskiego, który, póki co w barwach żółto-niebieskich nie zaistniał i Staniszewskiego, który ostatnio otrzymywał mniej minut. Ewentualnie można byłoby wypożyczyć Jakubczyka, ale raczej sam były piłkarz Pogoni Szczecin liczył, że to tutaj będzie regularniej grał. Istnieje także wariant, którego osobiście byłbym zwolennikiem, z przesunięciem Vitalucciego na skrzydło. Japończyk to bardzo kreatywny zawodnik, który mógłby się na nim odnaleźć. Obecnie Joao Oliveira i Tornike Gaprindaszwili grający na obu flankach, nie mają odpowiednich zmienników. Kacper Skóra nie ma już statusu młodzieżowca i jest jednym zawodnikiem. Adam Ratajczyk zaś póki co wyglądał bardzo mizernie.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,703FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ