Kvaratskhelia chce odejść, Napoli ze stanowczą reakcją

Khvicha Kvaratskhelia chce odejść z Napoli, co przyznał publicznie jego agent. Spotkało się to z błyskawiczną reakcją neapolitańskiego klubu, który nie zamierza pozostawiać niedomówień.

Kvaratskhelia chce odejść…

Nie chcę, żeby ludzie myśleli, że Kvara chce zostać w Napoli. Chcemy wyjechać, ale czekamy na koniec mistrzostw Europy, żeby nie przeszkadzać Khvichy. Priorytetem jest dołączenie do drużyny, która gra w Lidze Mistrzów – zadeklarował Mamuka Jugeli podczas wywiadu dla gruzińskiego Sport Imedi. Włoskie media powołują się również na słowa ojca zawodnika, który miał stwierdzić: Nie chcę, aby mój syn zostawał w Napoli. W zeszłym sezonie zmienili trzech trenerów i trudno jest grać w podobnej sytuacji. Wydaje się, że Kvaratskhelia senior przekombinował powyższą wypowiedzią. O ile chęć odejścia do innego klubu można zrozumieć, o tyle kontekst uderza w Napoli i politykę klubu. Co więcej, włoskie media zauważają, że ojciec i agent zawodnika dotychczas deklarowali chęć kontynuowania gry 23-latka w dotychczasowym klubie. Co zmieniło się w ostatnim czasie?

REKLAMA

Serwis Sky Sport Italia przekonuje, że Neapolitańczycy w ostatnim czasie otrzymali mocną ofertę z PSG, które zaoferowało 100 mln euro. Sam Gruzin mógłby liczyć na znaczną podwyżkę pensji, bowiem w Napoli zarabia podobno niewiele ponad milion euro. Napoli ucina jednak temat, publikując stanowczy komunikat: Jeśli chodzi o agenta Kvaratskhelii, Mamuka Jugeli, i jego ojca, Napoli powtarza, że zawodnik ma kontrakt z klubem na kolejne 3 lata. Kvaratskhelia nie jest dostępny na rynku (transferowym). To nie agenci czy ojcowie decydują o przyszłości. Wygląda więc na to, że słowa ojca i agenta Gruzina nie są przypadkowe. 23-latek może zostać nową gwiazdą giganta z Paryża, który oferuje za niego gigantyczne pieniądze. Sam Kvaratskhelia mógłby zarobić kilka, może nawet kilkanaście razy więcej niż dotychczas.

Pod koniec maja, gdy pojawiła się informacja o zainteresowaniu ze strony PSG pisaliśmy: Wydaje się, że wspomniane 100 mln euro to dopiero początek negocjacji i obie strony zdają sobie z tego sprawę. Aurelio De Laurentiis nie należy do grupy negocjatorów, którzy łatwo odpuszczają. Dotychczasowe doniesienia medialne wskazywały na chęć przedłużenia współpracy z Gruzinem. La Gazzetta dello Sport sugeruje, że po stronie włoskiej oczekiwania sięgają obecnie 150 mln euro! Wydaje się, że Napoli twardo będzie broniło swojej stawki, a „prowokacje” agenta i ojca Khvichy jedynie zwiększą upór Włochów.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,718FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ