Grał w Jagiellonii, teraz chętny na niego jest Motor Lublin

Profil FootballScout podał na X-ie, jakoby Kaan Caliskaner znany z występów w Jagiellonii Białystok miał zostać zawodnikiem beniaminka Ekstraklasy – Motoru Lublin. Zawodnik po półrocznym wypożyczeniu do Dumy Podlasia wrócił co prawda do Eintrachtu Braunschweig, ale możliwe jest, że zaraz wróci do Polski.

W styczniu tego roku Jagiellonia wypożyczyła Niemca, aby wzmocnić swoją siłę rażenia w ofensywie. Napastnik Ekstraklasy nie podbił, gdyż w 14 spotkaniach strzelił ledwie dwie bramki. Strzelił Górnikowi Zabrze (1:2) oraz Radomiakowi Radom (2:0). Grywał raczej ogony, tylko raz zanotował występ dłuższy niż 45 minut. W ataku drużyny Adriana Siemieńca było po prostu za ciasno dla Caliskanera. Mimo wszystko, swoją cegiełkę do mistrzostwa dołożył. Jagiellonia pomimo możliwości wykupu 24-latka z Eintrachtu, nie skorzystała z niej. Nic dziwnego – 0,5 miliona euro to nie są małe pieniądze jak za piłkarza, dla którego nie ma miejsca w pierwszym składzie.

REKLAMA
źródło: X FootballScout (@bakoskaut)

Co do charakterystyki zawodnika – tak pisaliśmy o nim, gdy trafiał na Podlasie – „Nagrania wideo dostępne w sieci sugerują, że Caliskaner… no cóż, nie grzeszy zmysłem strzeleckim. Ma zadziwiająco dobre przyśpieszenie (jak na 1.92 m wzrostu), potrafi utrzymać się przy piłce, ale w wielu sytuacjach fatalnie pudłuje”. W 2. Bundeslidze, gdzie grał przez większość kariery, strzelił 9 bramek na przestrzeni 89 spotkań. Do swojego dorobku dorzucił jeszcze 7 asyst.

Teraz na Caliskanera chętny ma być Motor. Nie ma podanych żadnych konkretów, lecz Niemiec ma wciąż ważny kontrakt z Eintrachtem Braunschweig przez rok. Transfermarkt wycenia go na 0,5 miliona, co raczej jest kwotą nieosiągalną dla beniaminka. Wypożyczenie wydaje się jak najbardziej realną opcją. Może Kaan Caliskaner w Motorze dostanie więcej szans niż w Jagiellonii i okaże się pomocny w walce o utrzymanie w Ekstraklasie.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,781FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ